- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 33-letni mężczyzna przeskoczył przez torowisko i biegł za ruszającym pociągiem - mówi mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Dobiegł do drzwi pociągu, zawiesił się na poręczy i otworzył drzwi. Nie utrzymał się jednak i spadł pod koła pociągu. Natychmiast trafił do szpitala.
Zgłoszenie, które dotarło do straży pożarnej i PKP Polskich Linii Kolejowych mówiło o tym, że mężczyzna stracił nogę. Policja wskazuje jednak, że 33-latek trafił do szpitala z bardzo poważnymi obrażeniami w okolicach stopy. Nie wiadomo, czy da się ją uratować. Pierwsze policyjne badanie wykazało, że mężczyzna był pijany. Miał ponad 2,5 promila w wydychanym powietrzu.
Jak informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych, mężczyzna próbował wskoczyć do pociągu Przewozów Regionalnych relacji Olsztyn - Jelenia Góra. Po wypadku pociąg został zatrzymany. Podróżujący nim pasażerowie zostali przeniesieni do innych pociągów. Wypadek nie wpłynął jednak na ruch kolejowy. Wszystkie inne pociągi kursują normalnie.
Na dworcu PKP pracowały cztery zastępy straży pożarnej, policja, pogotowie i służby kolejowe. Okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśni śledztwo. PKP powoła także swoją komisję wyjaśniającą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?