SA Wardęga trafi do więzienia za psa przebranego za pająka-mutanta?

Prokurator z Mławy potwierdził, że do miejscowej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 160 § 1 kodeksu karnego przez Sylwestra Wardęgę). Zwłaszcza ostatniego, z suczką przebraną za ogromnego pająka, którą straszył przechodniów w Warszawie.

Zobacz: Pająk mutant SA Wardęga hitem sieci! Miliony widzów na świecie zobaczyły film Polaka [ZDJĘCIA, FILM]

Art. 160 stanowi, że kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze więzienia do lat 3. Ktoś może być arachnofobikiem, czyli mieć fobię objawiająca się silnym lękiem przed pająkami, ale i bez tego, ktoś może się mocno przestraszyć na widok „takiego potwora" i np. ulec zawałowi.

Jeśli przestraszony umrze - można mówić o nieumyślnym spowodowaniu śmierci.

- Nie trzeba wykazywać, że po spotkaniu z psem–pająkiem ktoś dostał zawału, wystarczy wskazać na silne negatywne doznania psychiczne – strach - ocenia jeden z adwokatów.

A tak sprawę komentuje na facebooku sam SA Wardęga:
"Informacja o zgłoszeniu sprawy do prokuratury bardzo zasmuciła mnie i Chicę. Martwię się o mojego pieska, ponieważ to on straszył ludzi a nie ja. Chica nigdy nie była w więzieniu i może to być dla niej szok. Mam nadzieję, że prokurator jej odpuści. Jestem gotowy pójść na ugodę i zamknąć w więzieniu sam kostium pająka! Mimo wszystko nie poddajemy się i niedługo nowy film."

źródło: www.rp.pl