Nowa Prawica dementuje: Nie mamy nic współnego z Bogdanem Grobelnym

Chodzi o wypowiedź radnego sugerującą, że Nowa Prawica miała związek z rejestracją komitetu „Lista Bogdana Grobelnego” (początkowo nazwa miała być bez imienia, ale komisarz wyborczy się nie zgodził, gdyż była zbyt podobna do komitetu prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego).

We wtorek Zygmunt Kopacz, prezes poznańskiej Nowej Prawicy, zdementował tę sugestię, uznając, że to wyraz strachu przed konkurencją. Stwierdził też, że Ryszard Grobelny nie ma monopolu na nazwisko, bo nosi je ok. 3 tys. Polaków.

Oto pełna treść oświadczenia prezesa poznańskiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy Zygmunta Kopacza:

"W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w lokalnych mediach, oświadczam, że Kongres Nowej Prawicy nie miał i nie ma nic wspólnego z rejestracją listy Pana Bogdana Grobelnego oraz kandydowaniem Pana Bogdana Grobelnego na stanowisko Prezydenta Miasta Poznania.

Oświadczam również, że nie znam osobiście Pana B. Grobelnego. Nigdy się także nie kontaktowaliśmy. Zaznaczam, że Kongres Nowej Prawicy jest partią opartą na stabilnym i świadomym elektoracie, której pozycja w ostatnim czasie zyskuje na sile. Sugerowanie, że bierzemy udział w jakichkolwiek rozgrywkach politycznych jest wyrazem strachu i niepewności naszych konkurentów.

Jednocześnie wyrażam ubolewanie z powodu zachowania obecnego Prezydenta Miasta Poznania Pana Ryszarda Grobelnego, sugerującego, że ma monopol na swoje nazwisko. Otóż informuję Pana, Panie Prezydencie, że nazwisko Grobelny nosi w Polsce prawie 3 tys. osób i zgodnie z prawem wyborczym mają prawo startować w wyborach na wszystkich szczeblach.

Rozważamy ponadto wystąpienie z pozwem w trybie wyborczym w stosunku do Pana Norberta Napieraja w związku z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji oraz wprowadzaniem w błąd wyborców KNP.

Obu Panom Grobelnym oraz pozostałym kandydatom na Urząd Prezydenta Miasta Poznania życzę czystej walki o głosy wyborców".