Początkowo nie było wiadomo, czy zawody te się w ogóle odbędą, bowiem w nocy poprzedzającej ten mecz w Ostrowie padał rzęsisty deszcz. Na szczęście od rana na niebie pojawiło się słońce, które pozwoliło gospodarzom przygotować nawierzchnię ostrowskiego toru.
Zdecydowanym faworytem tej potyczki byli gospodarze, którzy u siebie byli do tej pory niepokonani. Dodatkowo na niekorzyść Victorii przemawiał fakt, że jeszcze żadna drużyna, która w bieżących rozgrywkach rywalizowała na owalu Stadionu Miejskiego nie przekroczyła bariery 40 punktów.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Ostrowianie już po zaledwie czterech pierwszych wyścigach z nawiązką odrobili 12-punktową stratę z pierwszego pojedynku.Po pierwszej przerwie na równanie toru podopieczni trenera Grzegorza Dzikowskiego nie spuścili z tonu i systematycznie powiększali swoją przewagę. Żużlowcy z Ostrowa chcieli udowodnić, że ubiegłotygodniowy mecz w Pile był tylko wypadkiem przy pracy.Pilanie nie mieli w tym spotkaniu absolutnie nic do powiedzenia. Indywidualnie udało im się wygrać zaledwie jeden wyścig, natomiast drużynowo już żadnego.
Pochwały należą się wszystkim żużlowcom Ostrovii, którzy stanęli na wysokości zadania. Kamień z serca spadł z pewnością Peterowi Karlssonowi, który był obwiniany za pierwszy mecz w Pile. Tym razem Szwed pokazał, że nie warto go skreślać i w całym spotkaniu razem z punktami bonusowymi zdobył komplet 12 „oczek”. Kapitalny występ zaliczył także powracający po jednomeczowej absencji Nicklas Porsing. Młody Duńczyk w każdym z biegów, w jakich startował zawsze mijał linię mety, jako pierwszy. Płatnym kompletem punktów może pochwalić się także wypożyczony z Włókniarza Częstochowa junior Maksym Drabik.
Wśród podopiecznych Janusza Michaelisa trudno kogoś za ten mecz wyróżnić. Jedynie Piotr Świst po słabym początku w drugiej części zaczął punktować lepiej, jednak to było zdecydowanie za mało.
MDM Komputery Dreier Ostrovia w finale Polskiej 2. Ligi Żużlowej powalczy z drużyną Speedway Wandy Instal Kraków, która w drugim półfinale nie dała najmniejszych szans KSM Krosno. Pierwsze spotkanie odbędzie się 28 września w Krośnie.
MDM Komputery Dreier Ostrovia – Victoria Piła 65:25 (pierwszy mecz 51:39 dla Victorii Piła, awans Ostrovia)
Ostrovia: T. Lahti 12+2 (2,2,3,2,3), A. Dryml 11+1 (3,3,2,3), N. Porsing 12 (3,3,3,3), K. Brzozowski 7+3 (2,1,1,1,2), P. Karlsson 10+2 (3,3,2,2), M. Wawrzyniak 2 (1,0,d,1), M. Drabik 11+1 (3,2,3,3)
Victoria: R. Jensen 5 (1,2,1,1,0), K. Pulczyński 0 (0,0,0), J. Monberg 6 (1,2,0,1,1,1), W. Biełousow 1+1 (0,1,0,0), P. Świst 8 (1,0,2,3,2), A. Pawlak 5 (2,1,0,2,0), M. Piosicki 0 (0,0)
Wyścig po wyścigu: 5:1, 4:2 (9:3), 5:1 (14:4), 5:1 (19:5), 4:2 (23:7), 3:3 (26:10), 5:1 (31:11), 5:1 (36:12), 5:1 (41:13), 4:2 (45:15), 5:1 (50:16), 3:3 (53:19), 3:3 (56:22), 5:1 (61:23), 4:2 (65:25)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?