Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie nowy wojewoda? Zobacz, kto jest przymierzany do tego stanowiska

Malwina Gadawa
Zmiana rządu może oznaczać wymianę wojewodów. Mówi się, że na Dolnym Śląsku stanowisko to może objąć Piotr Borys (z lewej) lub Jakub Szulc (obok)
Zmiana rządu może oznaczać wymianę wojewodów. Mówi się, że na Dolnym Śląsku stanowisko to może objąć Piotr Borys (z lewej) lub Jakub Szulc (obok) Janusz Wójtowicz
Czy Dolny Śląsk, po powołaniu nowego rządu, czeka polityczna rewolucja? Zmienić się mogą listy wyborcze, wojewoda i wiceminister.

Czy nowy rząd i zmiany w Warszawie wpłyną na sytuację na Dolnym Śląsku w Platformie Obywatelskiej? Pytany o to poseł PO Grzegorz Schetyna, nowy minister spraw zagranicznych, odpowiedział, że tak.

Być może na efekty nie trzeba będzie długo czekać. Politycy Platformy, którzy nie dostali się na listy wyborcze - m.in. Piotr Borys, Sebastian Lorenc, czy Agata Gwadera-Urlep - lub nie otrzymali poparcia partii w wyborach, tak jak prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła, mają dziś się odwołać od decyzji rady regionu do zarządu krajowego PO. - Mamy nadzieję, że w tej sytuacji, kiedy dochodzi do konsolidacji różnych środowisk w Platformie, nasze odwołania będą rozpatrzone pozytywnie. Jesteśmy ludźmi Platformy i chcemy walczyć wspólnie o głosy wyborców. Jestem przekonany, że możemy w tym pomóc partii - mówi b. europoseł z Lubina Piotr Borys.

Stanisław Huskowski, zwolennik koalicji z Rafałem Dutkiewiczem i bliski współpracownik Jacka Protasiewicza, szefa dolnośląskiego regionu Platformy Obywatelskiej, do tej pory wiceminister administracji uważa, że zarząd krajowy PO nie zmieni decyzji regionu. - Myślę, że w tej kwestii nic się nie powinno zmienić. Jeżeli tak by się stało, to na pewno byłaby to trudna i niepotrzebna decyzja - komentuje Huskowski.

Co ciekawe, zmiany w polityce mogą także dotknąć samego Huskowskiego. Wiceminister wraz z całym rządem Donalda Tuska podał się do dymisji. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje nowy minister administracji i cyfryzacji, a został nim Andrzej Halicki, zwolennik Grzegorza Schetyny, który ma całkiem inne zdanie dotyczące polityki PO na Dolnym Śląsku niż Huskowski. - Nic nie wiem o moim dalszym losie. Nie rozmawiałem jeszcze z ministrem Halickim, do którego będzie należała decyzja o powołaniu swoich zastępców - mówi Huskowski.

CZYTAJ TEŻ: Grzegorz Schetyna: W polityce trzeba być cierpliwym. Liczę na mocną autorefleksję dolnośląskiej PO
Jeszcze ciekawiej sytuacja wygląda w regionie. Być może będziemy mieli nowego wojewodę. Tomasz Smolarz (człowiek Jacka Protasiewicza), podobnie jak inni wojewodowie również podał się do dymisji, z całym rządem. A to właśnie wspomniany już Andrzej Halicki ma wpływ na obsadę tych stanowisk. Kto mógłby zastąpić Smolarza? Na giełdzie nazwisk jest kilka osób. Mówi się np. o Jakubie Szulcu, byłym wiceministrze zdrowia i byłym pośle (zrzekł się niedawno mandatu). Wymienia się też Piotra Borysa, który nie dostał miejsca na liście kandydatów do sejmiku. To byłoby niewątpliwie wielkim zaskoczeniem dla ludzi Protasiewicza, którzy marginalizują Borysa w partii, odkąd ten zgłosił prokuraturze sprawę tzw. afery taśmowej po grudniowych wyborach szefa regionu PO w Karpaczu. Sam Borys nie chce komentować sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska