Zakończył się trwający od czwartku w Wielkopolsce I Międzynarodowy Festiwal Chórów Dziewczęcych Trillme Festival. Jego gospodarzem był kierowany przez Alicję Szelugę Chór Dziewczęcy Skowronki, a uczestniczyło w nim osiem chórów z Chorwacji, Serbii, Ukrainy, Węgier i Polski. Słuchała ich publiczność nie tylko w Poznaniu, ale także w Gnieźnie i Kórniku. Jeszcze w niedzielne przedpołudnie zespoły uczestniczące w festiwalu usłyszeć można było w poznańskich kościołach. Kulminacyjnym punktem imprezy był sobotni koncert galowy w Auli UAM. Każdy z z zespołów zaprezentował to co ma najciekawszego. Wypełniająca licznie salę publiczność oklaskiwała zarówno opracowania muzyki ludowej, utwory dziecięce, rap jaki i muzykę współczesną. Wiele z wykonań zawierało także elementy choreograficzne. Szczególnie podobała się Suita popularnych pieśni ludowych Andrzeja Cwojdzińskiego zaprezentowana przez Chór Dziewczęcy Poznańskiej Szkoły Chóralnej Jerzego Kurczewskiego kierowany przez Dorotę Wojnowską. Finałem wieczoru było prawykonanie przez wszystkich uczestników imprezy pod batutą Alicji Szelugi specjalnie napisanej na festiwal przez poznaniaka Marka Raczyńskiego kompozycji "What Is Music". Okazała się ona pełnym ekspresji, ale łatwym w odbiorze utworem. Jak powiedziała dyrektor festiwalu Alicja Szeluga impreza była udana, albowiem udało się zrealizować wszystkie zamierzenia. Zadowolone były też uczestniczące w festiwalu chóry. Podkreślały opiekę z jaką się spotkały i fakt, że mogły nie tylko muzykować, ale i bawić się.
Kolejny Trillme Festival za dwa lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?