Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędy w Poznaniu: Czas oczekiwania? Pięć godzin [ZDJĘCIA]

Monika Marciniak, Marta Danielewicz
Poznańskie Centrum Świadczeń. Czas oczekiwania: Nawet 5 godzin
Poznańskie Centrum Świadczeń. Czas oczekiwania: Nawet 5 godzin
Pięć godzin - nawet tyle trzeba stać w kolejce w Poznańskim Centrum Świadczeń. W innych urzędach jest trochę lepiej. Kolejki jednak wciąż straszą.

By załatwić jakąkolwiek sprawę w urzędzie, należy poświęcić na to praktycznie cały dzień - tak wynika z naszego raportu kolejkowego. Kolejne wnioski? Wyprawa do urzędu wymaga przede wszystkim cierpliwości i dużego samozaparcia. I nie ma co liczyć na to, że kobieta w ciąży zostanie przepuszczona. Nie zostanie, ponieważ petenci oczekujący po kilka godzin na załatwienie nieraz błahej sprawy nikogo nie przepuszczają.

W minionym tygodniu wybraliśmy się o różnych porach dnia do Poznańskiego Centrum Świadczeń, biura obsługi PGNiG, Enei czy Powiatowego Urzędu Pracy.

Środa, godzina 10.50. Przychodzimy do Poznańskiego Centrum Świadczeń. Pobieramy numerek. Jesteśmy 250. w kolejce. Na blankiecie jest informacja, że przed nami jeszcze... 172 osoby. Z kolei jeden z wyświetlaczy nad okienkiem wskazuje, że jest obsługiwana osoba z numerem 12. - Aby złożyć wniosek o świadczenia rodzinne, czekam tu od godziny 7.30. Jest godzina 11, a ja nie zostałam jeszcze obsłużona. Mój numer to 13 - mówi pani Justyna, która spieszy się na popołudniową zmianę do pracy. Kobieta zostaje obsłużona o godzinie 11.20, czyli cztery godziny po tym, jak pojawiła się w PCŚ. Ale niektórzy czekają dłużej. Pani Barbara, emerytka z Łazarza, przyjechała do centrum, żeby starać się o dodatek mieszkaniowy. Po otrzymaniu numerka zapytała w recepcji o przybliżony czas oczekiwania. Poinformowano ją, że to około 5 godzin. - Dojazd tutaj jest dla mnie zbyt męczący, abym wracała do domu. Muszę czekać - żali się nam kobieta.

Jak tę skandaliczną sytuację tłumaczą przedstawiciele PCŚ? Przekonują, że wrzesień to dla PCŚ gorący okres. Wtedy też wydawane są świadczenia sezonowe, zasiłki rodzinne. - Normalnie, w ciągu roku, nie ma aż takich kolejek - zapewnia Damian Napierała, z-ca dyrektora PCŚ i dodaje: - Klienci mogą umówić się indywidualnie na konkretny dzień i godzinę. Jednak zdaniem czekających w kolejce to fikcja. Często umówiona godzina nie ma nic wspólnego z rzeczywistym czasem przyjęcia.

Trochę lepiej sytuacja wygląda w biurze obsługi PGNiG przy ul. Grobla. Przychodzimy w piątek o godz. 9. Pobieramy numerek. W poczekali siadamy obok kobiety w ciąży. Niestety, system numerkowy nie przewiduje pierwszeństwa dla osób uprzywilejowanych. Zostajemy obsłużone tuż przed 10. To dobry wynik. Niektórym zdarzyło się czekać tam dwie godziny.

Sytuacja komplikuje się w Enei. Tutaj numerki nie są wydawane, trzeba zająć miejsce i go pilnować. Na szczęście przy drzwiach pojawia się pracownica Enei, która wydaje blankieciki, tłumaczy, dokąd się udać, by rozwiązać konkretną sprawę. Klientom się to podoba, chociaż wciąż muszą swoje odstać w kolejce. Mijają minuty. W końcu, po 40 minutach, w samo południe jesteśmy przyjęte. Dla wielu znaczącym problem jest też brak miejsc parkingowych przez siedzibą Enei. - Półtorej godziny stałam w kolejce. A drugie tyle szukałam miejsca, by zaparkować samochód - komentuje Sandra Napierała, mieszkanka Wildy.
Pracownicy Enei zdają sobie sprawę z problemów, jakim muszą sprostać ich klienci. - Niestety, nie zawsze obsługa klientów w biurach przebiega w sposób odpowiednio sprawny i szybki, za co przepraszam. W sprawie parkingu wciąż szukamy rozwiązania - tłumaczy Sławomir Krenczyk, rzecznik Enei.

W Powiatowym Urzędzie Pracy czekamy równą godzinę. Część osób, tak jak pani Katarzyna, na wizytę w PUP umawia się wcześniej drogą internetową. - Na miejscu byłam ok. 11.30, zgodnie z procedurą pobrałam numerek i poinformowano mnie, że planowane przyjęcie nastąpi przed godziną 13 - opowiada nam pani Katarzyna.

Jak przyznaje Maria Sowińska , dyrektor PUP-u, system kolejkowy jest lepszy niż parę lat temu, ale do perfekcji brakuje. - W jakiś sposób nasz system jest uregulowany. Wiele możliwości daje internet, szczególnie jeśli ktoś ma podpis elektroniczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski