Mariusz Rumak był trenerem poznańskiego Lecha przez prawie dwa i pół roku. W tym czasie zdobył z tą drużyną dwa razy wicemistrzostwo Polski. W sumie poprowadził Kolejorza w 101 oficjalnych spotkaniach. 12 sierpnia z powodu kolejnej kompromitacji w europejskich pucharach został zwolniony.
Rumak nie musiał długo czekać na znalezienie nowego pracodawcy. Po niespełna trzech tygodniach został nowym trenerem Zawiszy Bydgoszcz. Debiut w roli trenera bydgoszczan nie wypadł najlepiej, bowiem prowadzona przez niego drużyna przegrała u siebie z Wisłą Kraków 2:4.
- Do stolicy Wielkopolski jadę jako szkoleniowiec Zawiszy zagrać dobry mecz. Lech jest w zupełnie innej sytuacji niż Wisła. Zostawiłem w Poznaniu wielu dobrych znajomych, którzy dodali mi otuchy po zwolnieniu z funkcji szkoleniowca. Jednak w mojej głowie jest teraz to, aby Zawisza wywiózł komplet punktów - mówi Mariusz Rumak.
- Z Poznania mam bardzo miłe wspomnienia. Nigdy nie rywalizowałem z Lechem Poznań, więc zobaczę, jak to będzie wyglądać. W poprzednim sezonie jako szkoleniowiec Lecha robiłem analizę Zawiszy i wówczas trudno było znaleźć tutaj słabe punkty, a obydwa pojedynki były bardzo wyrównane. Wśród bydgoszczan znalazło się też kilka indywidualności - dodaje szkoleniowiec Zawiszy.
Na korzyść Rumaka przemawia fakt, że drużynę Kolejorza zna od podszewki. Wśród wszystkich zawodników jedynie Zaur Sadajew został sprowadzony już po jego odejściu.
- Jeszcze miesiąc temu byłem w szatni Lecha Poznań i nie trzeba wiele sobie przypominać. Dokładnie analizowałem ich ostatni mecz z Jagiellonią Białystok. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowaniu do tego pojedynku. Były pewne rozmowy z zawodnikami na temat ich poszczególnych błędów po przegranej z Wisłą Kraków. Na pewno w sobotę faworytem jest Lech i nie ma co tego ukrywać - podkreśla Mariusz Rumak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?