Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjskie embargo uderza w mleczarnie

Piotr Brzózka
Spółdzielnie mleczarskie liczą na wsparcie ze strony rządu. Mleczarze przekonują, że bez tego wiele spółdzielni z kilkudziesięcioletnią tradycją może upaść i zwolnić tysiące pracowników
Spółdzielnie mleczarskie liczą na wsparcie ze strony rządu. Mleczarze przekonują, że bez tego wiele spółdzielni z kilkudziesięcioletnią tradycją może upaść i zwolnić tysiące pracowników Grzegorz Gałasiński
Mleczarze z woj. łódzkiego proszą o pomoc ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Czy rosyjskie embargo doprowadzi do upadku spółdzielni mleczarskich?

Władze 11 spółdzielni mleczarskich z woj. łódzkiego zaapelowały do ministra rolnictwa Marka Sawickiego o pomoc dla branży mleczarskiej w Polsce. Producenci żalą się, że rosyjskie embargo na polskie produkty oraz wcześniejsze załamanie światowej koniunktury doprowadziło do lawinowego spadku cen. A ten powoduje utratę płynności wielu spółdzielni, co ma grozić ich upadłością.

- Problemów nie odczuwają tylko eksporterzy, którzy wysyłali swoje produkty do Rosji - mówi Krzysztof Jankowski, prezes Łódzkiej Spółdzielni Mleczarskiej. - Od bardzo dawna 30 do 40 procent polskiego mleka jest eksportowane. Jeśli eksport jest ograniczony, to w kraju pozostaje duża nadwyżka. Dlatego sieci handlowe, z którymi współpracujemy, żądają od nas dużych opustów. To obniża naszą rentowność, dlatego sami musimy obniżać cenę mleka dla rolników. Jedna z sieci, która miała dotąd 33 procent opustu, zażądała od nas kolejnych 7 procent. My obniżyliśmy ceny rolnikom o około 10 procent - dodaje Jankowski.

O wymuszaniu obniżki przez sieci handlowe i hurtownie mówi też Teresa Jędraszek, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Głuchowie. - Pytamy: w imię czego? Przecież klient nie płaci taniej w sklepie - mówi Jędraszek.

Mleczarze z Łódzkiego w liście do ministra Sawickiego piszą: "Los przetwórstwa polskiego mleka stoi pod znakiem zapytania".

Pismo to nawiązuje do wcześniejszego apelu Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich. Jego prezes Waldemar Broś w sierpniu poprosił ministra Sawickiego o szereg działań osłonowych. W pierwszej kolejności wspomniał o rekompensatach dla dostawców mleka z tytułu strat, poniesionych po wprowadzeniu rosyjskiego embarga w wysokości 13 - 15 groszy za kilogram mleka wprowadzonego do obrotu w trakcie obowiązywania embarga.

Broś domaga się też m.in. uruchomienia gwarancji rządowych dla eksporterów z branży mleczarskiej, dofinansowania kredytów, związanych z finansowaniem zapasów, wprowadzenia kontroli marż w handlu i działań ograniczających spekulację, zwiększenia nakładów na dofinansowanie programów, takich jak szklanka mleka w Polsce.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w lipcu cena skupu hektolitra mleka wyniosła 133,97 zł i była o 1,3 procent niższa niż w czerwcu. Z kolei w czerwcu cena skupu spadła w porównaniu z majem o 3 procent. Sezonowe obniżki są normą w tej branży, dlatego Portal Spożywczy jeszcze niedawno prognozował wzrost cen w czwartym kwartale tego roku.

Jednak po wprowadzeniu embarga przez Rosję ta prognoza została zmieniona - eksperci spodziewają się, że zawirowania wielkiej polityki przyczynią się do pogłębienia trendu spadkowego, szczególnie jeśli chodzi o sery i masła. Do tego dochodzi jeszcze jeden czynnik - w pierwszym półroczu 2014 roku zanotowano duży, bo ośmioprocentowy przyrost ilości skupionego w Polsce mleka, co sprawi, że w najbliższych miesiącach będą narastać zapasy, a to będzie wywierało dalszą presję na spadek cen.

Na wprowadzonym przez Rosję embargu na unijne produkty rolne cierpią też inne sektory.

- Prognozowany spadek przychodów z produkcji warzyw może wynosić w 2014 roku średnio 30 - 40 procent, a na produkcji owoców 20 - 30 procent - mówi Mariusz Dziewulski, ekspert ds. analiz sektora rolno-spożywczego Banku Gospodarki Żywnościowej.

Zaznacza, że problemem dla producentów jest nie tylko embargo, ale też duże zapasy niektórych produktów przetworzonych oraz bardzo wysoka tegoroczna produkcja owoców i warzyw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki