Wybory samorządowe 2014: "Zróbmy to po poznańsku" czyli PiS zapowiada zmiany

- Wieloletnia polityka miasta doprowadza do jego wyludnienia. W naszym programie sygnalizujemy, że sytuacja finansowa jest zła. Dlatego to ją trzeba przede wszystkim naprawić, aby myśleć o kolejnych zmianach – podkreśla kandydat na prezydenta Poznania Tadeusz Dziuba.

Przedstawione przez Prawo i Sprawiedliwość statystyki pokazują, że w latach 1998-2013 liczba mieszkańców Poznania spadła o 30 tysięcy, a działalność prezydenta Poznania w 2013 roku ocenili oni najgorzej od 2006 roku.

W programie wyborczym przedstawiciele PiS-u zapowiadają przeprowadzenie analizy dotyczącej funkcjonowania spółek miejskich oraz jednostek budżetowych miasta. Poprzez połączenie niektórych z nich chcą ograniczyć bieżące wydatki Poznania. Proponują m.in. połączenie Biura Promocji Urzędu Miasta Poznania z Wydziałem Rozwoju oraz Wydziału Organizacyjnego z Wydziałem Zamówień i Obsługi Urzędu.

Prawo i Sprawiedliwość chce także, aby mieszkańcy mieli jeszcze większy wpływ na funkcjonowanie miasta. Dlatego zwiększony ma być zakres budżetu obywatelskiego. Obecnie Poznaniacy mają do dyspozycji 10 mln złotych. Ta kwota ma być podniesiona do 30 mln, a projekty rozpatrywane w zależności od ich wielkości - ma powstać mały i duży budżet. Prostsze mają być także wnioski, tak aby łatwiejsze było ich składanie.

Ewentualne zmiany mogą dotyczyć również transportu miejskiego oraz niedawno wprowadzonej karty PEKA, którą politycy Prawa i Sprawiedliwości nazywają „kompromitującą”. Po poprawie systemu działania tej karty miałaby ją zastąpić „Karta Poznaniaka”, z którą powiązany byłby „Portal Poznaniaka” umożliwiający m.in. uczestniczenie w konsultacjach społecznych. Zapowiadają także wprowadzenie karty PEKA na okaziciela.

Dodatkowo usprawniony miałby być system działania sieci tramwajowej. Miałoby to nastąpić poprzez wprowadzenie zindywidualizowanego sterowania. Ponadto politycy opozycji zamierzają poddać analizie koncepcję dr Tabaki, która obejmuje wydłużenie szybkiego tramwaju do Dębca trasą podziemną. Zawiera ona pięć stacji pod ścisłym centrum miasta Poznania.

- To na razie propozycja, którą chcemy zanalizować i zastanowić się czy jest ona warta uwagi. Najważniejsze jest teraz jednak zajęcia się problemem Tramwaju do Naramowic – podkreśla Dziuba.

Ważnym elementem programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości jest zwiększenie bezpieczeństwa i przywrócenie porządku w mieście. Ma to nastąpić poprzez reformę Straży Miejskiej. Na terenie Starego Rynku ma powstać całodobowy posterunek Straży Miejskiej. Ponadto przywrócone mają być całoroczne patrole nocne.

Propozycje dotyczą także aktywności sportowej mieszkańców. PiS chce wprowadzić obowiązkową gimnastykę w przedszkolach, rozszerzyć program „Trener osiedlowy” na seniorów, a także poprawić komunikację miejską dla rowerzystów. Powołany ma zostać także program „Poznański olimpijczyk”, w którym znani sportowcy będą spotykać się z młodzieżą. Rewolucji ma zostać poddany także system dofinansowania klubów sportowych, który ma promować te kluby, które prowadzą zajęcia dla dzieci i młodzieży.

- Chcemy przywrócić do miasta hasło „Poznań stawia na sport”, bo ta akcja zdecydowanie zwolniła – podkreśla radna miejska Lidia Dudziak.

Zmiany PiS-u mają jednak zacząć się od poprawy sytuacji finansowej miasta. Przedstawiciele partii liczą na większe wpływy z podatków. Jak to zrobić? - Chcemy zachęcić ludzi, aby zamieszkali w Poznaniu i płacili tutaj podatki w zamian za dodatkowe udogodnienia i bonusy – zaznacza przewodniczący klubu radnych PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. – Zrobią to jeśli życie i praca w Poznaniu będą dla nich łatwiejsze i dogodniejsze niż dotychczas - wtóruje mu Tadeusz Dziuba.

Korzyści z prowadzenia biznesu w mieście mają mieć również przedsiębiorcy. Mają one być uzależnione od wielkości budżetu firmy.

Program partii od środy jest dostępny na stronie internetowej. Prawo i Sprawiedliwość nie planuje jego kolportażu do wszystkich mieszkańców. Część z planowanych zmian ma jednak znaleźć się na ulotkach wyborczych, które trafią do Poznaniaków.