Janiszewski odwołuje się do swoich doświadczeń życiowych, nawet z głębokiego dzieciństwa. Ale ich nie idealizuje. Wręcz odwrotnie, sugeruje, że zmieniają się dekoracje, a obcy jak był obcy nadal nim pozostaje. Podobnie inny: homoseksualista, człowiek mający niszowe poglądy, które nie mieszą się w głównym nurcie życia społeczno-politycznego, inaczej wierzący... Budzi lęk i co gorsza - agresję
Bohater raz jest ofiarą, innym razem katem albo egzorcystą. Czy te dwie role: kata i egzorcysty są tożsame? Może. Nie potrafię tego rozstrzygnąć. Autor monodramu też nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Role, które gramy w życiu nie są jednoznaczne. Ich interpretacja zależy od punktu widzenia. Egzorcyzmy powinny oczyszczać, ale czy tak jest? Mocno wątpię.
Spektakl Janiszewskiego wyrasta z doświadczeń aktorskich li czysto ludzkich Teatru Ósmego Dnia, który nigdy nie był obojętny. Bohater, a właściwie bohaterowie monodramu, kreśleni są grubymi kreskami, szerokimi gestami... Janiszewski w planie teatralnym próbuje łączyć rytuały z plakatem, ostrość wyrazu z cieniowanym nieco subtelniejszą kreską tłem. A wszystko po to, by sprowokować rozmowę.
Egzorcyzmy. Święte krowy
Monodram Tadeusza Janiszewskiego, współpraca: Judyta Wachowska (scenariusz), Arnold Dąbrowski (muzyka), Tomasz Jarosz (wideo). Premiera 15 września 2014 r. Spektakl można zobaczyć dziś i jutro (16 i 17 września) o godzinie 19 w Teatrze Ósmego Dnia w Poznaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?