Poziom królowej wielkopolskich rzek, w sobotę wieczorem wynosił w Poznaniu 564 centymetry. W przeciągu 24 godzin, rzeka przyrosła o prawie pół metra. Podobnie jest w innych częściach powiatu - np. w Śremie.
W Poznaniu woda zalała m.in. kompleks boisk przy Drodze Dębińskiej, a w Łęczycy centrum ogrodnicze. Wkrótce woda może się okazać kłopotem także w Leśnym Ośrodku Szkoleniowym w Puszczykowie, gdzie woda wdarła się podczas ostatniej powodzi. Teren wciąż jest otoczony workami z piaskiem, które ułożono w zeszłym roku.
W miniony weekend nieciekawie było także w Szczepankowie. Choć tu nie ma groźnych cieków wodnych, woda zalała piwnice i podwórza. Zdaniem zdenerwowanych mieszkańców odpowiedzialna za całą sytuację jest przestarzała infrastruktura.
Roztopy, oznaczały także podobne kłopoty dla mieszkańców ulicy Średzkiej w Swarzędzu. Nie pierwszy raz, woda wdarła się do cih kłopotem okazał się tu brak jakiejkolwiek kanalizacji burzowej czy deszczowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?