Rafał Dutkiewicz od wielu tygodni wymieniany jest jako potencjalny nowy minister infrastruktury i rozwoju, następca Elżbiety Bieńkowskiej. Jacek Protasiewicz już wcześniej na łamach portalu GazetaWroclawska.pl spekulował, że Dutkiewicz mógłby nawet zostać wicepremierem.
Tymczasem sam Dutkiewicz wielokrotnie powtarzał, że wyjazdem do stolicy nie jest zainteresowany, bo "Wrocław jest najważniejszy". - Bywają czasy, kiedy trzeba te priorytety przewartościować. Polska jest najważniejsza, ważniejsza niż Wrocław, ważniejsza niż Dolny Śląsk - powiedział Protasiewicz.
Jacek Protasiewicz przyznał dzś, że formalnie nie zgłosił kandydatury Rafała Dutkiewicza na stanowisko ministra infrastruktury i rozwoju, bo nie miał takich uprawnień i nie był upoważniony przez samego zainteresowanego. Przyznał jednak, że o tym rozmawiał z Ewą Kopacz.
- Ale pan zapytał w ogóle Dutkiewicza czy on by miał ochotę na to stanowisko - dopytywał Konrad Piasecki.
- Ja z panem prezydentem Dutkiewiczem jestem w dosyć regularnych ostatnio kontaktach i wiem, że dla niego region i miasto jest jednak najważniejsze. Bywają czasy, kiedy trzeba te priorytety przewartościować - stwierdził Protasiewicz.
- On by był gotowy porzucić Wrocław na rzecz poważnej funkcji w Warszawie? - pytał dziennikarz.
- Gotowy to może za dużo powiedziane, ale byłby gotów się zastanowić pod jednym oczywiście warunkiem, że jak to mówi to Polskie ładne powiedzenie w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz, więc musiałaby być wola, musiałaby być chęć skorzystania z jego doświadczeń. To dla nas jest kłopot, ewentualne jego przejście do Warszawy, no ale musielibyśmy sobie jakoś z tym poradzić, ponieważ parafrazując nazwę ciągle istniejącego, ale już zmarginalizowanego ugrupowania: „bo Polska jest najważniejsza", ważniejsza niż Wrocław, ważniejsza niż Dolny Śląsk - powiedział szef dolnośląskiej PO.
O tym, że nominacja dla Dutkiewicza wciąż jest bardzo realna, świadczą też ruchu jego politycznego otoczenia. Trwają poszukiwania ewentualnego nowego kandydata na prezydenta Wrocławia. Pojawiają się już konkretne nazwiska. Kto miałby zostać prezydentem miasta zamiast Rafała Dutkiewicza? CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT - KLIKNIJ
W rozmowie poruszono także wątek Grzegorza Schetyny. Czy ma on szanse zastąpić odchodzącą Elżbietę Bieńkowską w ministerstwie infrastruktury i rozwoju regionalnego? Zdaniem Jacka Protasiewicza to mało możliwe. - Nie sądzę - stwierdził. - Schetyna z rozwojem regionalnym ma mniej wspólnego niż z innymi dziedzinami - dodał.
Dla odmiany Grzegorza Schetynę w rządzie widziałby były premier Kazimierz Marcinkiewicz. - Grzegorz Schetyna powinien znaleźć się w rządzie, byłby dobrym ministrem. PO powinna pokazać jedność i że ma pomysł na to, w jaki sposób dalej rządzić Polską. To jej pomoże wygrać wybory samorządowe – stwierdził Kazimierz Marcinkiewicz w programie „Jeden na jeden” w stacji TVN24.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
