Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cocomo znika? To raczej mydlenie oczu

Łukasz Cieśla
Marka Cocomo, kojarzona z klientami skarżącymi się, że zostali odurzeni i okradzeni z pieniędzy, znika z rynku. Tak przynajmniej twierdzą władze krakowskiej spółki, która w całej Polsce prowadziła kluby erotyczne. W tym dwa w Poznaniu.

Zniknięcie Cocomo, jak wiele wskazuje, będzie pozorne. Zniknął szyld, ale dalej będą działały kluby go-go. Zapewne zmienią się nazwy spółek, które będą prowadzić kluby. I niewykluczone, że ich siedziby "wyemigrują" poza Polskę. W naszym kraju nie zabraknie prawników, którzy wskażą odpowiednie furtki. Po to, by utrudnić cywilne roszczenia klientów, władz Sopotu czy działania prokuratur.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Problem z Cocomo nie urósłby jednak do takich rozmiarów, gdyby instytucje państwowe od początku stanowczo rozliczały praktyki tych klubów. Teraz zanosi się na to, że gonienie króliczka w różowych barwach potrwa jeszcze bardzo długo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski