Przyznano jej drugi stopień niepełnosprawności. I to na stałe. A według członków komisji lekarskiej to jednak już przeszłość, bo kobieta jest... zdrowa. Z kolei pan Piotr, który nie widział od kilkudziesięciu lat, po spotkaniu z komisją dowiedział się, że niewidomemu poznaniakowi nie przysługuje już pierwszy stopień niepełnosprawności.
Te przypadki pokazują, że tak naprawdę weryfikacja niepełnosprawnych nie odbywa się tak jak powinna. Jeśli bowiem w takich sprawach zapadają tak kontrowersyjne orzeczenia, to zapewne w innych przypadkach także jest wiele wątpliwości. A to oznacza, że sama komisja powinna znaleźć się pod lupą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?