Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Wilusz, obrońca Lecha Poznań: Dla nas liczą się tylko zwycięstwa

Krzysztof Lekowski
Maciej Wilusz
Maciej Wilusz Grzegorz Dembinski
- Wiadomo, że nasze ostatnie wyniki nikogo nie cieszą. Ale zdajemy sobie z tego sprawę i robimy wszystko, aby to się zmieniło. Dla nas liczą się tylko zwycięstwa - mówi przed mecze z Cracovią Kraków obrońca Kolejorza - Maciej Wilusz.

Rozmowa z Maciejem Wiluszem, stoperem poznańskiego Lecha.

W niedzielę mierzycie się przy Bułgarskiej z Cracovią. Zdajecie sobie sprawę z tego, że limit wpadek w tym miesiącu już wyczerpaliście? Zatem teraz musicie już po prostu wygrać, żeby już na początku sezonu nie stracić dystansu do czołówki tabeli.
Wiadomo, że nasze ostatnie wyniki nikogo nie cieszą. Ale zdajemy sobie z tego sprawę i robimy wszystko, aby to się zmieniło. Dla nas liczą się tylko zwycięstwa. Na każdy mecz wychodzimy z założeniem pokonania naszego rywala i zdobycia trzech punktów. Nie inaczej będzie w niedzielę podczas pojedynku z krakowianami.

Zobacz też: Oficjalnie: Zaur Sadajew piłkarzem Kolejorza!

W ostatnich spotkaniach wasza dyspozycja w pierwszej połowie pozostawia wiele do życzenia. „Budzicie” się dopiero na drugą odsłonę. Skąd to się bierze?
Zdajemy sobie sprawę z tego, że te pierwsze połowy w ostatnich meczach nie są najlepsze w naszym wykonaniu. Dlatego w spotkaniu z Cracovią już od samego początku będziemy chcieli dobrze w niego wejść. Zapchnąć rywala do defensywy i jak najszybciej strzelić gola - to jest nasz cel na ten mecz.

Na czym polega wasza niemoc w ostatnich tygodniach? Może wynika z tego, że nie jesteście dobrze przygotowani do tego sezonu?
Na pewno nie. Cały okres przygotowawczy przepracowaliśmy bardzo mocno i przed rozpoczęciem sezonu czuliśmy się naprawdę silni. Trudno powiedzieć, dlaczego tak jest. Nie ukrywam, że jest to dla nas trudny okres. My, jako piłkarze to bardzo przeżywamy. Ale pracujemy nad tym i gwarantuję, że będzie już tylko lepiej.

Przychodząc do Poznania z pewnością nie zakładałeś tego, że Lech już na samym początku praktycznie się „wyłoży” i będzie miał problemy z pozbieraniem się. Zgodzisz się z tym?
Od razu chciałbym podkreślić, że nikt tutaj się nie wykładał. Faktycznie, początek sezonu nie należy do wymarzonych, jednak nie składamy broni i walczymy dalej. Liga Europy już przepadła, ale mamy jeszcze ekstraklasę i Puchar Polski. A tutaj Lech ma również coś do udowodnienia.

W piątek piłkarzem Kolejorza został Zaur Sadajew. Co możesz o nim powiedzieć?
Na pewno będzie musiał wypełnić lukę po odejściu Łukasza Teodorczyka. Dodatkowo jego przyjście wiąże się ze zwiększeniem rywalizacji o miejsce w składzie, ale także z pomocą w zdobywaniu trofeów. Nie zapominajmy, że Lech jest właśnie takim klubem, który co roku o nie walczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski