Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja na drogach: Na motocyklu z prawem jazdy kategorii B

Krzysztof M. Kaźmierczak
Rewolucja na drogach: Na motocyklu z prawem jazdy kategorii B
Rewolucja na drogach: Na motocyklu z prawem jazdy kategorii B Janusz Wójtowicz
Po zmianie przepisów znacznie przybyło chętnych na motocykle o pojemności do 125 centymetrów sześciennych (ccm) - mogą nimi kierować posiadacze praw jazdy kategorii B. Zdaniem dyrektora WORD jazda motocyklem bez przeszkolenia może być niebezpieczna.

Przedwczoraj rozpoczęła się mała rewolucja na polskich drogach - posiadacze praw jazdy na samochody (kategoria B) mogą bez uzyskiwania dodatkowych uprawnień kierować motocyklami o pojemności do 125 centymetrów sześciennych (patrz ramka niżej). Zmiana przepisów wpłynęła na wzrost sprzedaży jednośladów. Wiele osób obawia się jednak, że moda na motocykle może wpłynąć negatywnie na sytuację na polskich drogach.

ZOBACZ: Motocykle do 125 cm3 na prawo jazdy kat. B [CENY, ZDJĘCIA, OFERTY]

- Osobiście uczestniczyłem w sejmowej komisji i negatywnie opiniowałem tę ustawę. Niestety, kultura jazdy polskich kierowców jest na takim niskim poziomie, że zmiana przepisów może wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo w ruchu drogowym - uważa Aleksander Kowalewicz, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Poznaniu zwracając uwagą na skłonność polskich kierowców do łamania przepisów i szybkiej jazdy. - Poza tym to, że ktoś potrafi prowadzić samochód nie oznacza jeszcze, że umie on jeździć motocyklem. Wymaga to pewnych umiejętności psychomotorycznych, które nie są potrzebne do kierowania autem. Aby wyrobić pewne nawyki konieczne jest przejście przeszkolenia - twierdzi szef WORD.

Najtańszy motocykl 125 ccm, którym może jeździć kierowca kosztuje ok. 3,6 tys. zł

- Jest za wcześnie by oceniać skutki ustawy, która dopiero weszła w życie. Motocykliści kierujący pojazdami o pojemności do 125 centymetrów sześciennych nie stanowili dotąd większego zagrożenia. Mam nadzieję, że tak będzie nadal - mówi optymistycznie Józef Klimczewski, szef poznańskiej drogówki. - Nie wyobrażam sobie jednak, aby ktoś wyjechał motocyklem bez doszkolenia się. Kierowanie nim, to nie to samo co jazda motocyklem - dodaje policjant, który sam od lat jest motocyklistą.

- To zmiana w dobrym kierunku - uważa Daniel Bukowski, sportowo jeżdżący na motocyklach m.in. mistrz Polski klasy Supersport w sezonie 2011. - Myślę, że doprowadzi ona nie tylko do odblokowania dróg w miastach, ale także do zmiany postrzegania motocyklistów, gdyż obecnie są oni bezpodstawnie traktowani jako zagrożenie w ruchu drogowym, mówi się o nich pogardliwie jak o dawcach narządów - twierdzi sportowiec.

Czy faktycznie zmiana przepisów może wywołać modę na motocykle? Sprawdziliśmy jakie jest zainteresowanie zakupem "uwolnionych" jednośladów i co ich sprzedawcy sądzą na temat skutków szerszego udostępnienia możliwości korzystania z motocykli.

- Sprzedaż wzrosła wyraźnie. Wszystkie motocykle o pojemności 125 centymetrów sześciennych są już wyprzedane. Nie było takiego zainteresowania od kilku lat - powiedział nam Damian Lewandowski, właściciel poznańskiego sklepu "Motoclub". Jego zdaniem osoby posiadające prawo jazdy kategorii B będą bezpiecznymi i odpowiedzialnymi użytkownikami motocykli.
Niektórzy importerzy nie przygotowali się na zwiększona podaż. W niektórych sklepach nie ma jednak problemu z zakupem motocykli dla kierowców samochodów.

- Ruch w sklepie jest zwiększony, ale nie wynika z niego wiele. Chętnych na zakup przybyło, ale zdecydowana ich część rezygnuje, gdy zderza się z rzeczywistością, takimi jak koszty, utrzymanie, akcesoria - twierdzi Dariusz Odważny ze sklepu "Moto-set". On także uważa, że nie ma co obawiać się nowej fali motocyklistów i zmiana przepisów nie grozi większą ilością wypadków z udziałem jednośladów.

Motocykle dla posiadaczy samochodowych praw jazdy można było rejestrować jeszcze przed zmianą przepisów. Jak poinformował nas Bartosz Pelczarski, dyrektor Wydział Komunikacji Urzędu Miasta Poznania nie ma jeszcze danych pozwalających ocenić jak duże jest zainteresowanie takimi pojazdami.

Wystarczy prawo jazdy

  • W niedzielę weszła w życie nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami umożliwiająca prowadzenie motocykli posiadaczom praw jazdy kategorii B, pod warunkiem, że dysponują nim od przynajmniej 3 lat.
  • Zmiana dotyczy jednośladów o pojemności do 125 centymetrów sześciennych (ccm), o mocy silnika do 11 kW i stosunku mocy do masy nieprzekraczającego 0,1 kW/kg.
  • Na polskim rynku dostępnych jest ponad czterdzieści modeli motocykli spełniających ustawowe normy.
  • Najtańsze nowe motocykle 125 ccm kosztują 3,6- 4,5. tys. zł - to polskiej produkcji Romety i Junaki. Pojazdy zachodnich marek dostępne są w cenie od ok. 11 tys. zł (Honda, Piaggio, Yamaha). Najdroższe modele kosztują nawet ponad 30 tys. zł ( Husqvarna, KTM).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski