Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Byki pokazały wielki charakter

TS
Grzegorz Zengota
Grzegorz Zengota Grzegorz Dembiński
Osłabione brakiem dwóch czołowych zawodników Byki po świetnym meczu, w obecności ponad 10 tys. kibiców, zremisowały ze Stalą Gorzów i awansowały do fazy play-off.

Byki do meczu ze Stalą przystąpiły bez swoich dwóch czołowych zawodników, Nicki Pede-rsena oraz Przemysława Pawlickiego. Duńczyk ma wybity bark, a kapitan Fogo Unii w sobotę w meczu ligi angielskiej złamał obojczyk. - To dla nas trudna sytuacja, bo w dwa dni straciliśmy dwóch zawodników. Ani myślimy się jednak poddawać - zapewniał menedżer Adam Skórnicki.

Fogo Unia za Duńczyka mogła zastosować zastępstwo zawodnika, ale ten nie chciał iść na dwutygodniowe zwolnienie lekarskie, bo w sobotę chce wystąpić w Grand Prix. W takiej sytuacji do składu wskoczyli Mi-kkel Michelsen oraz Bartosz Smektała, który w piątek skończył 16 lat. I ten chłopak pokazał, że ma papiery na dobrego żużlowca, choć, co zrozumiałe, punktów wiele nie zdobył. Byki jednak świetnie weszły w mecz i po 3. biegu prowadziły 12:6.

Była to zasługa doskonale jadących Tobiasza Musielaka, Piotra Pawlickiego oraz pary Grzegorz Zengota - Kenneth Bjerre. Stal szybko odrobiła część tych strat, ale nie zatrzymała rozpędzonych gospodarzy. Tym bardziej, że nadal rewelacyjnie jeździli Zengota z Bjerre, a do tego "zaskoczył" Michelsen. W efekcie, po 6. biegu przewaga Byków wzrosła do 10 punktów. Po zmianach taktycznych (świetny Bartosz Zmarzlik) gorzowianie zdołali jednak dojechać do Unii na dwa oczka.

I ten kontratak Byki zdołały jednak odeprzeć. I to w pięknym stylu, o co zadbał przede wszystkim, będący w niesamowitym gazie, Piotr Pawlicki. Świetnie i ambitnie jechali także jego koledzy z zespołu, ale przed biegami nominowanymi było tylko 41:37. Po 14. wyścigu Byki miały już tylko dwa punkty przewagi, bo obudził się Matej Zagar i wygrał z niepokonanym do tego momentu Pawlickim. O wszystkim decydował więc ostatni bieg.

Jego bohaterem okazał się Zengota, który na dystansie minął jadącego na drugiej pozycji Krzysztofa Kasprzaka i zapewnił Fogo Unii remis w meczu, który jest jednoznaczny z awansem do fazy play-off. - Zranione Byki potrafią być groźne - mówił przed meczem trener Stali Piotr Paluch. I miał rację...

Fogo Unia Leszno - Stal Gorzów 45:45 (pierwszy mecz 57:33 dla Stali, bonus Stal)
Fogo Unia:
Musielak 6 (3,0,3,w), Baliński 3 (1,1,1), Zengota 9+1 (3,2,1,1,2), K. Bjerre 6+1 (2,3,0,1,0), Michelsen 6+2 (0,2,2,2,0), Pi. Pawlicki 14 (3,3,3,3,2), Smektała 1 (0,1,0,0).
Stal: Kasprzak 10 (d,1,3,2,3,1), Świderski 3 (2,0,1,0), Zagar 6 (1,1,0,1,3), Sundsteroem 0 (0,0), Iversen 13+2 (3,2,3,2,3), Cyfer 1+1 (1,0), Zmarzlik 12+2 (2,2,3,2,2,1).

Wyścig po wyścigu
1. Musielak, Świderski, Baliński, Kasprzak (d) 4:2
2. Pi. Pawlicki, Zmarzlik, Cyfer, Smektała 3:3 (7:5)
3. Zengota, Bjerre, Zagar, Sundstroem 5:1 (12:6)
4. Iversen, Zmarzlik, Smektała, Michelsen 1:5 (13:11)
5. Bjerre, Zengota, Kasprzak, Świderski 5:1 (18:12)
6. Pi. Pawlicki, Michelsen, Zengota, Sundstroem 5:1 (23:13)
7. Zmarzlik, Iversen, Baliński, Musielak 1:5 (24:18)
8. Kasprzak, Michelsen, Świderski, Smektała 2:4 (26:22)
9. Musielak, Zmarzlik, Baliński, Zagar 4:2 (30:24)
10. Iveresen, Zmarzlik, Zengota, Bjerre 1:5 (31:29)
11. Pi. Pawlicki, Michelsen, Zagar, Świderski 5:1 (36:30)
12. Pi. Pawlicki, Kasprzak, Zengota, Cyfer 4:2 (40:32)
13. Kasprzak, Iversen, Bjerre, Smektała, Musielak (t) 1:5 (41:37)
14. Zagar, Pi. Pawlicki, Zmarzlik, Michelsen 2:4 (43:41)
15. Iversen, Zengota, Kasprzak, Bjerre 2:4 (45:45)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski