Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Do przełomu daleko

Krzysztof Maciejewski
Koszykarze pobudzali się okrzykami, ale niewiele im to dało
Koszykarze pobudzali się okrzykami, ale niewiele im to dało Waldemar Wylegalski
Niestety ubiegłotygodniowe zwycięstwo w Kołobrzegu, nie okazało się przełomem w grze koszykarzy PBG Basket Poznań. W sobotę poznaniacy ponieśli kolejną porażkę w rozgrywkach Tauron Basket Ligi, tym razem u siebie z Polpharmą Starogard Gdański 76:85 i o awans do fazy play-off może być naprawdę trudno.

Przyznać trzeba, że wygrana gości, których trenerem jest teraz doskonale znany między innymi w Ostrowie Wielkopolskim Zoran Sretenović, była jak najbardziej zasłużona. Zespół PBG Basket rozpoczął wprawdzie mecz od 4:0 na swoją korzyść ale następnie osiem punktów z rzędu zdobyli przyjezdni i prowadzenia nie oddali już do ostatniej syreny.

Poznaniacy mieli szanse wygrać, lecz niestety zagrali słabo. Nieznacznie, ale ustępowali rywalom w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła (przykładowo 31/36 w zbiórkach 7/25 przy 9/22 w rzutach za trzy wszystko na korzyść koszykarzy ze Starogardu Gdańskiego). Zawiodła przede wszystkim skuteczność, zwłaszcza w kluczowych fragmentach spotkania. Liderem sespołu nie był Eddie Miller (dodatkowo trafił tylko dwa z dziesięciu rzutów za trzy), nierówno i nerwowo w najważniejszych momentach grał Patrick Okafor, nie potrafił poprowadzić gry Tomasz Ochońko. Jeśli do tego dodać słabą postawę Piotra Dąbrowskiego, Grzegorza Surmacza, a także Vladimira Ticy i Piotra Stelmacha, stanie się oczywiste, że w sobotnim meczu zwyciężyć się nie dało.

- Zespół nie złapał rytmu, grał bez koncepcji, nie realizował założeń - przyznał po spotkaniu trener Milija Bogicević. - Wszystkie elementy, o których mówiliśmy przed meczem, drużyna zrealizowała w stu procentach, cieszył się opiekun gości Zoran Sretenović, były znakomity rozgrywający Stali Ostrów Wlkp.

Teraz w rozgrywkach Tauron Basket Ligi nastąpi dwutygodniowa przerwa. Sytuacja poznańskiego zespołu nie jest łatwa i trzeba coś robić, żeby sezon nie okazał się stracony. Wydaje się, że w okienku transferowym rozpoczynającym się 1 lutego, niezbędne będą zmiany w składzie.

PBG Basket Poznań - Polpharma Starogard Gdański 76:85 (17:29, 19:21, 16:15, 24:20)
PBG Basket: Miller 15 (2x3), Hawkins 13 (2x3), Kulig 13 (2x3), Okafor 10, B. Diduszko 8, Stelmach 8 (1x3), Ochońko 5, Tica 4, Dąbrowski 0, Surmacz 0.
Polpharma: Vaughn 16 (2x3), Archibeque 16, Hicks 10 (2x3) , Cielebąk 9, Mirković 9 (1x3), Skibniewski 9 (1x3), Chanas 8 (2x3), Gilmore 4 (1x3), Metelski 4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski