Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK Poznań: Sobotni rozkład to kiepski pomysł

Katarzyna Fertsch
Przepełnione tramwaje i autobusy, mnóstwo osób na przystankach, zdenerwowani sytuacją pasażerowie. To efekt wprowadzenia w piątek sobotniego rozkładu jazdy. Urzędnicy przyznają, że nie był to dobry pomysł i obiecują, że nie będą już szukać oszczędności w ten sposób.

Wprowadzenie sobotniego rozkładu jazdy w piątek, przypadający między dwoma dniami wolnymi, nie było czymś nowym. W zeszłym tygodniu tramwaje również jeździły rzadziej. Wtedy jednak szkoły były zamknięte, część mieszkańców wzięła urlop. W ten piątek sytuacja wyglądała inaczej.

- Już na drugim przystanku "pestki" był problem z wejściem do tramwaju. Pasażerowie jechali ściśnięci jak sardynki - denerwuje się Andrzej Olejniczak, który około godziny 7 jechał do pracy.
Podobnie było dwie godziny później. Na przystanku przy Słowiańskiej wejście do tramwaju graniczyło z cudem.

- Osoba, która podjęła decyzję o wprowadzeniu sobotniego rozkładu jazdy sama na pewno jeździ samochodem. To było naprawdę nieprzemyślane posunięcie - mówi Beata Warchoł, którą "zabrała" dopiero druga "piętnastka".

Tłoczno było nie tylko na trasie "pestki". Przepełnione były też tramwaje kursujące z osiedli ratajskich do centrum miasta. Już na trzecim przystanku pojazdy były pełne.

Rafał Kupś, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego przyznaje, że pomysł był chybiony.
- Pozostaje mi jedynie przeprosić pasażerów - mówi.

Dlaczego znów uczymy się na już popełnionych błędach? Zdaniem Kupsia zbyt późno dotarła do zarządu informacja, że zaledwie jedna trzecia szkół będzie tego dnia zamknięta.

- Zwykle prosimy o takie informacje kilkanaście dni wcześniej, ale nie zawsze je dostajemy. Gdyby szkoły były faktycznie zamknięte, do podobnych sytuacji, by nie doszło - twierdzi.

Wtedy tramwaje i autobusy jeździłyby puste. Stąd decyzja o wprowadzeniu sobotniego rozkładu jazdy. ZTM szuka w ten sposób oszczędności. Podobnie jak w Wigilię czy sylwestra pojazdy MPK jeździły normalnie tylko do czasu zamknięcia galerii handlowych.

- Wyciągniemy wnioski - obiecuje dyrektor Kupś. - Następnym razem, zanim wprowadzimy sobotni rozkład, dokładnie przeanalizujemy sytuację i sprawdzimy, czy szkoły będą otwarte.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski