26 lipca ubiegłego roku w wieku 75 lat zmarł JJ Cale. Był jednym z najciekawszych gitarzystów i wokalistów amerykańskich. Wielu uważało go wręcz za najważniejszą postać w muzyce rockowej naszych czasów. Takiego zdania jest m.in Eric Clapton, który spopularyzował dwa jego wielkie przeboje "After Midnight" i "Cocaine". Dla uczczenia pamięci JJ Cale Clapton oraz tacy koryfeusze gitary jak Mark Knopfler, John Mayer, Willie Nelson, Tom Petty i Don White zrealizowali projekt "Eric Clapton & Friends - The Breeze An Appreciation of JJ Cale". Taki zestaw nie może dziwić, bo twórczość zawsze wymykała się wszelkim klasyfikacjom. Były w niej rock i folk, blues oraz rytmy country. Krążek przynosi aż 16 wielkich przebojów z repertuaru niezapomnianego artysty. Otwiera go rock'n'rollowy utwór "Call Me The Breeze" wykonywany przez Claptona. W podobnym klimacie utrzymany jest "Rock and Roll Records" , w którym Claptona wspiera swym charakterystycznym głosem Tom Petty. W "Someday" w interpretacji Marka Knopflera czuć nostalgię, a "Lies" (Clapton i John Mayer) to kołyszący blues. Pięknym choć trochę ciężkawym bluesem jest także "Starbound". Wykonywany przez jakże rozpoznawalny głos Willie Nelsona jednak nie męczy I wreszcie finałowy wielki przebój country "Crying Eyes". Tutaj Claptona wspiera żona JJ Cale gitarzystka i wokalistka Christine Lakeland. Tego po prostu chce się słuchać. Ten album powinien mieć każdy miłośnik muzyki gitarowej.
Eric Clapton & Friends
The Breeze An Appreciation Of JJ Cale
Universal Music
cena około 50 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?