Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontenery na używaną odzież. Pomagają nie biednym, ale lumpeksom

Joanna Labuda
Kontenery na używaną odzież. Pomagają nie biednym, ale lumpeksom
Kontenery na używaną odzież. Pomagają nie biednym, ale lumpeksom Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Ubrania z kontenerów na odzież używaną zamiast do potrzebujących trafiają do lumpeksów. Segregowanie, sprzedawanie i przetwarzanie odzieży to czysty zysk dla prywatnych firm.

Wrzucając ubrania do pojemników na używaną odzież, nie wspieramy potrzebujących. Żadna z ofiarowanych przez nas koszul i spodni nie trafi do biednych dzieci. Oddawane ubrania sprzedawane są w lumpeksach lub przetwarza się je na czyściwo wykorzystywane, między innymi w fabrykach.

Zobacz: Kradli kontenery na odzież i sprzedawali je jako złom

Kontenery firmy Wtórpol stoją na każdym poznańskim osiedlu. Do złudzenia przypominają pojemniki, które jeszcze kilka lat temu rozstawiał Polski Czerwony Krzyż. Wtedy ubrania trafiały do biednych. Natomiast teraz zbieranie używanej odzieży jest po prostu wyłącznie sposobem na niezły biznes.

- W przeszłości współpracowaliśmy z firmami, które zajmują się zbiórką ubrań dla biednych. W tej chwili tego nie robimy - mówi Irena Drozd z Polskiego Czerwonego Krzyża.

Na pojemnikach Wtórpolu napisano, że wrzucając do nich odzież, mniej płacimy za wywóz śmieci i wspomagamy osoby potrzebujące. Według Ireny Drozd tylko pierwszy argument firmy jest zgodny z prawdą. - Mieszkańcy, którzy w ten sposób pozbywają się ubrań, faktycznie oszczędzają na wywozie śmieci. Jednak, żeby odzież trafiła w ręce potrzebujących, należy zanieść ją lub wysłać do siedzib organizacji charytatywnych, a nie do pojemników prywatnych firm.

Sprawdź: Morasko: Kontenery na śmieci czy tereny zielone?

Wtórpol na terenie Polski ma ponad 90 second handów. W celu pozyskiwania odzieży, firma rozstawiała w całym kraju pięćdziesiąt tysięcy kontenerów.

- Odzież, którą mieszkańcy wrzucają do naszych pojemników, trafia do ponownej sprzedaży lub przetwarzana jest na czyściwo fabryczne. Te ubrania, które nie nadają się do użytku, traktujemy jako odpady komunalne - przyznaje Mateusz Bolechowski, kierownik działu obsługi pojemników na odzież Wtórpol. W jaki sposób pomagamy potrzebującym?

- Część zysków ze sprzedaży pozyskanych ubrań trafia do fundacji Eco Textil. Od Was dla Was, która wspiera osoby niepełnosprawne - wyjaśnia Mateusz Bolechowski i potwierdza, że ubrania nie są przekazywane bezpośrednio do ubogich.

To nie wszystkie wątpliwości związane z działalnością firmy. Drugim problemem jest to, że większość pojemników Wtórpolu ustawiono bez zgody Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.

Z tym problemem od dłuższego czasu zmaga się poznańska Rada Osiedla Świerczewo.

- Pół roku temu pytaliśmy ZDM, czy wydał zgodę na rozstawienie pojemników na terenie naszego osiedla. Okazało się, że firma nie uzyskała pozwolenia ani od Zarządu Dróg Miejskich, ani od Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UMP - podkreśla Tomasz Wierzbicki, przewodniczący RO Świerczewo. Rada naliczyła około trzydziestu pojemników, które ustawiono bez pozwolenia.

Czy to oznacza, że pojemniki znikną z tej dzielnicy? Na razie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. - Dwa tygodnie ponownie interweniowaliśmy w ZDM-ie. Nie chcemy u nas tych pojemników - dodaje przewodniczący Wierzbicki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kontenery na używaną odzież. Pomagają nie biednym, ale lumpeksom - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski