Jak dbać o żywopłot, by był piękny przez cały rok?

Żywopłoty to nieodłączny element większości ogrodów. Osłaniają dom przed światem zewnętrznym, tłumią hałas dochodzący z ulicy, oczyszczają powietrze z unoszącego się pyłu. Stanowią również naturalną zaporę przeciwwiatrową.

Warunkiem utrzymania ich w dobrej kondycji jest regularne przycinanie. Jego częstotliwość zależy od gatunków roślin tworzących żywopłot. W przypadku najszybciej rosnących można to robić nawet kilka razy w sezonie, zazwyczaj jednak wystarczą dwa cięcia - na wiosną i pod koniec lata. Ten ostatni zabieg powinno przeprowadzać się najpóźniej w połowie sierpnia. Później - we wrześniu lub październiku można przycinać jedynie rośliny bardzo odporne na mrozy.

Trzeba pamiętać, że w żywopłotach często wiją swoje gniazda ptaki. Zanim przystąpimy do prac, trzeba koniecznie sprawdzić, czy gniazda są już puste. Płoszenie ptaków w okresie lęgowym i niszczenie ich gniazd jest bowiem nie tylko niehumanitarne, ale i sprzeczne z prawem.

Pielęgnując żywopłot trzeba pamiętać o kilku zasadach. Latem przeprowadzamy formowanie dojrzałych krzewów liściastych, wiecznie zielonych takich jak bukszpan.

Rośliny iglaste formujemy z kolei zależnie od wielkości przyrostu: te o dużym przyroście przycinamy trzy - cztery razy w okresie od kwietnia do września, zaś te o średnim - w połowie lipca i na jesieni. W sezonie letnim można również przyciąć cisy.

Przycinając żywopłot trzeba zwrócić szczególną uwagę na nadanie mu właściwego kształtu. Powinien mieć kształt trapezu z szerszą podstawą, zwężającą się ku górze. Taka forma jest najlepsza dla krzewów, ponieważ zapewnia prawidłowe doświetlenie i sprzyja zagęszczaniu się krzewu.

Na terenach charakteryzujących się silnymi opadami śniegu, można sposób cięcia nieco zmodyfikować, dostosowując kształt dostosować do warunków i górną część żywopłotu przyciąć w formie stożka, co ułatwi zsuwanie się warstwy śniegu na ziemię. Zalegająca na górze ciężka warstwa śnieżna niszczy krzewy.

Kluczowe znaczenie ma technika cięcia. Przycinanie powinniśmy zaczynać od boków. Cięcie powinno być przeprowadzane równolegle do gałęzi, a narzędzie - dobrze naostrzone, by nie ranić roślin. Stosując tępe ostrza narażamy krzewy na infekcje i długie gojenie się ran.

Pracę ułatwią odpowiednie narzędzia mechaniczne i elektryczne. Ich wybór jest tym ważniejszy, im dłuższy pas żywopłotu musimy pielęgnować.
- Narzędzia do przycinania żywopłotów powinny, oprócz posiadania odpowiedniej mocy i wydajności, być lekkie, by umożliwić dłuższą pracę. W tym kontekście warto także zwrócić uwagę na silnik o niskim poziomie wibracji, który fizycznie ułatwia dłuższą pracę ciągłą, a generowany niski dźwięk jest mniej uciążliwy nie tylko dla operatora, ale i dla otoczenia - radzi Mariusz Czarnoc-ki z Aries Power Equipment, generalnego dystrybutora maszyn i urządzeń Honda w Polsce. - Powinny także odznaczać się ograniczoną emisją spalin, tym bardziej, że tego typu urządzeniami pracujemy w pobliżu twarzy. Przy wyborze nożyc warto również wziąć pod uwagę ergonomię oraz jakość ostrzy.

Bardzo wygodnym rozwiązaniem do przycinania krzewów są narzędzia wielofunkcyjne składające się z jednostki napędowej i wymiennych końcówek, w tym nożyc długich i krótkich.