Nowe dowody osobiste już od 1 stycznia 2015. Co się zmieni? [WZÓR]

Bez informacji o tym, gdzie dana osoba mieszka, może być bowiem problem z uzyskaniem wielu innych dokumentów, załatwieniu spraw w urzędzie czy też uzyskaniu kredytu.

Jak wyjaśnia Ewa Krawczyk z BZ WBK, bankowcy już teraz przygotowują rozwiązania dla osób, które będą miały nowy dowód osobisty. Przyznaje jednak, że brak adresu może być sporym utrudnieniem dla klienta banku.

Według Katarzyny Wilk, dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Poznania, w takich przypadkach trzeba będzie się pofatygować do właściwego urzędu.

- I tam złożyć wniosek o wydanie specjalnego zaświadczenia o miejscu zameldowania, które będzie później wydawane zainteresowanemu - zaznacza Katarzyna Wilk. Niestety, oprócz straty czasu trzeba będzie także wydać pieniądze na takie zaświadczenie.

Ile? - Konieczne będzie uiszczenie opłaty skarbowej - wyjaśnia dyrektor wydziału spraw obywatelskich. - Jest to 17 złotych od dokumentu - wylicza Katarzyna Wilk.

W przypadku, gdy ktoś będzie starał się o kredyt, np. mieszkaniowy w kilku bankach i każdy z nich będzie chciał otrzymać oryginał zaświadczenia, trzeba będzie uzyskać w stosownym urzędzie wiele dokumentów, a to odpowiednio przełoży się na finanse.

Jednak wątpliwości jest znacznie więcej. Eksperci przewidują, że brak adresu może spowodować, iż częściej będą podejmowane próby wyłudzenia za pomocą skradzionego dokumentu, na którym przecież nie będzie adresu zameldowania. Poza tym na zmianach mogą zyskać też gapowicze, którzy najpewniej niechętnie będą podawali rzeczywiste miejsce zamieszkania.

Pozytywną informacją jest to, że tym razem wymiana dowodów osobistych nie będzie obowiązkowa. Nowe dokumenty będą musiały sobie wyrobić te osoby, których dowody straciły już ważność lub zostały utracone (kradzież, zniszczenie, zgubienie). Wniosek o jego wydanie będzie można składać nie tylko osobiście (i to w dowolnej gminie w kraju), ale również drogą elektroniczną. Trzeba będzie go jednak wówczas uwierzytelnić podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą certyfikatu lub profilem zaufanym ePUAP (powstająca specjalna platforma, która ma służyć elektronicznemu kontaktowi obywateli z urzędnikami). Odbiór będzie już osobisty.
Plusem nowych rozwiązań jest również to, że pomyślano o osobach niepełnosprawnych. Jeśli nie może się ona osobiście zjawić w urzędzie, to jego pracownik będzie musiał przyjść osobiście, aby odebrać wniosek. Inaczej ma wyglądać także fotografia. Będzie taka sama, jaką załącza się do wniosku o wydanie paszportu.

Dowód osobisty będzie ważny przez 10 lat od daty wydania, z wyjątkiem dowodu osobistego wydawanego dzieciom poniżej 5. roku życia, który będzie ważny przez 5 lat. Zmieni się również sposób zgłaszania zgubienia dowodu osobistego. Ma powstać ich centralny rejestr. Dlatego zgłoszenie powinno zostać przyjęte w obojętnie jakim urzędzie w Polsce. Tam również zostanie wydane zaświadczenie o utracie dokumentu. Do tej pory zaginięcie lub kradzież można zgłosić tylko do tego organu, który wydał dokument.

W przypadku unieważnienie dowodu zostanie on podziurawiony tak, by zniszczona została fotografia lub hologram.
Zmiany nie są ostatecznie przesądzone. Rozporządzenie, które ma je wprowadzić, przekazano do konsultacji uzgodnień międzyresortowych.

Bez meldunku

A Od 1 stycznia 2016 roku w Polsce ma zniknąć obowiązek meldunkowy. Jak mówi Katarzyna Wilk, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Poznania, zostanie on zastąpiony innym rozwiązaniem. - Jakim? Tego jeszcze nie wiadomo. Przygotowanych jest kilka propozycji rozwiązań - wyjaśnia Katarzyna Wilk. W początkach przyszłego roku powinno zostać wybrane jedno z nich. Bardzo prawdopodobne, że wszystko odbędzie się w dwóch etapach. Pierwszym z nich będzie dobrowolna rejestracja w urzędach. Dzięki temu będzie wiadomo, gdzie ma być przesyłana ewentualna korespondencja. Natomiast później może zacząć działać elektroniczny rejestr mieszkańców. Zgodnie z nim będzie wiadomo, kto gdzie faktycznie mieszka.