Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańscy wojownicy MMA szykują się do grudniowej gali KSW

Radosław Patroniak
Mateusz Gamrot (z lewej) w rozmowie z trenerem Ankosu Zapasy Poznań, Andrzejem Kościelskim
Mateusz Gamrot (z lewej) w rozmowie z trenerem Ankosu Zapasy Poznań, Andrzejem Kościelskim Fot. Maciej Urbanowski
W świecie MMA nie ma wakacji. Poznańscy wojownicy przygotowują się do kolejnej gali KSW, która będzie pewnie największą w historii.

4 października w Szczecinie odbędzie się gala KSW28. Zabraknie na niej wizytówek klubu Ankos Zapasy Poznań, czyli Borysa Mańkowskiego i Mateusza Gamrota, ale będą za to inni zawodnicy zaprzyjaźnieni z ekipą Andrzeja Kościelskiego.

W walce wieczoru zaprezentuje się przede wszystkim Karol Bedorf, który regularnie trenuje z naszymi zawodnikami i mimo że pochodzi ze Szczecina w dużym stopniu utożsamia się już z poznańskim klubem. Inni przedstawiciele Mieszanych Sztuk Walki, a więc Maciej Jewtuszko, Rafał Moks i Anzor Anżyjew to także stali bywalcy hali przy ul. Bukowskiej w Poznaniu, a przecież każdy z nich może zostać bohaterem szczecińskiej gali.

Sensacją ostatnich dni jest jednak informacja o tym, że do stolicy Wielkopolski postanowił się przeprowadzić jeden z najbardziej znanych i utytułowanych zawodników MMA, a mianowicie Jan Błachowicz. Pod okiem trenera Kościelskiego będzie on przygotowywał się do debiutu w słynnej organizacji UFC na gali w Szwecji. Odbędzie się ona również 4 października, więc trenera Kościelskiego tym razem nie będzie w narożniku Bedorfa.

– Karol jest w takiej formie, że na pewno sobie poradzi. Jesteśmy pod wrażeniem jego zaangażowania na treningach. Bardzo szybko uczy się nowych technik i dlatego obawy przed walką może mieć jedynie jego rywal – przekonywał menedżer Ankosu, Mariusz Stachowiak.

Wróćmy jednak do naszych wizytówek. Po obozie w Wałczu zarówno Mańkowski, jak i Mateusz Gamrot, pracują na maksymalnych obrotach i czekają na decyzje władz KSWw sprawie kolejnych przeciwników.
– Obaj są przewidziani w karcie walk na kolejnej gali, 6 grudnia w Arenie Kraków. Będzie tam prawdopodobnie największa widownia w historii. Ich pojedynki zobaczy 16 tys. widzów – dodał Stachowiak.

Popularny „Gamer” rozgrzewkę przed krakowskim wydarzeniem będzie miał w Anglii, gdzie będzie walczył na prestiżowej gali już 13 września. – Mateusz w ostatnich tygodniach stał się jeszcze bardziej profesjonalnym zawodnikiem. Ma nowego sponsora, dzięki któremu przeszedł na specjalną dietę. Układa mu ją Adam Adamski, mistrz Polski w kulturystyce, który swego czasu współpracował z piłkarzami Warty Poznań. Właściwe odżywianie to kolejny krok w rozwoju sportowym tego utalentowanego chłopaka – podkreślił jego trener, AndrzejKościelski. Co ciekawe poznańscy wojownicy mogą liczyć nie tylko na największą publikę, ale też na dużą oglądalność swoich walk, ponieważ obie najbliższe gale KSW nie będą prawdopodobnie kodowane. Pod Wawelem ma też wystąpić kolega klubowy Mańkowskiego i Gamrota, Tomasz Kondraciuk, który jest przymierzany do karty przedwalk.

Sprawy organizacyjne i finansowe układają się bardzo pomyślnie dla naszej dwójki wojowników, ponieważ kilkanaście dni temu przystąpili oni do ogólnopolskiej grupy zawodowej Team Concreteman. – Obok nich znaleźli się w niej Jan Błachowicz, Marcin Held, Patryk Grudniewski, Joanna Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz. Prezes Michał Jucha ma bardzo ambitne plany i dlatego postanowił stworzyć team gwiazd MMA – tłumaczył poromotor Mańkowskiego, Piotr Smuniewski.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski