Udany występ Młodej Polskiej Filharmonii

Od koncertu parku Starego Browaru w Poznaniu piątkowego wieczoru rozpoczęła swoją letnią trasę koncertową Młoda Polska Filharmonia, którą tworzą znakomici instrumentaliści w wieku od 15 do 20 lat.. W pierwszej części młodzi muzycy pod kierunkiem Adama Klocka zaprezentowali znane i lubiane tematy filmowe. Dominowały w nich przebojowe tematy skomponowane przez Johna Williams. Od nieco nostalgicznego tematu z "E.T"" poprzez temat "Jurrasic Park' po "Temat wiodący" i "Marsz imperialny" z "Wojen gwiezdnych". Nie zabrakło też tematu wiodącego z "Piratów z Karaibów". Słuchając Młodej Polskiej Filharmonii można było się przekonać nie tylo o tym, że jej gra jest niezwykle spoista, ale i że świetnie czuje się w takim repertuarze. Ale okazało się też, że młodym muzykom bliskie są również przeboje z kręgu muzyki pop i rocka. Znakomicie współbrzmieli ze starszymi kolegami tworzącymi sekcję rytmiczną - perkusistą Pawłem Dobrowolskim i basistą Patrykiem Stachurą. Największą niespodzianką był jednak znany z ubiegłorocznej trasy kaliski wokalista Michał Szyc. Od ubiegłego roku poczynił on znaczący krok do przodu. Jego głos stał się ostrzejszy i łatwiej rozpoznawalny. Dobrze czuje się zarówno w przebojach rockowych jak i popowych. Dowodem wykonania standardu "Whiter Shade Of pale" grupy Procol Harum czy "In My Place". Szkoda, że Michała usłyszeliśmy tylko w jednej piosence polskiej "Leszek Żukowski" z repertuaru grupy COMA. Ciekawe jaki repertuar znajdzie się na płycie młodego wokalisty, która ma być gotowa jesienią. Z pewnością Michał Szyc to postać, o której będzie się mówiło w najbliższych miesiącach wiele. Zresztą również o wielu instrumentalistach też usłyszymy nieraz. Wszak wszyscy oni są na początku swej artystycznej drogi, a już są wśród najlepszych. Warto więc ich obserwować.