Skatowane niemowlę. Winnych nie ma
Nie trafiają do mnie tłumaczenia, że szpital zrobił wszystko co powinien, bo zawiadomił sąd rodzinny. Jest jeszcze policja oraz prokuratura, które zgodnie z przepisami powinny taką informację otrzymać. Podobnie nie mogę pojąć, dlaczego sąd rodzinny nie zgłosił zawiadomienia o możliwym przestępstwie dotyczącym maleńkiej dziewczynki. Twierdzenia przedstawicieli sądu, że ten nie ma takiego obowiązku, ośmieszają tę instytucję.
Brawa należą się za to prokuraturze, a zwłaszcza policji, która po naszym jednym telefonie zajęła się sprawą i efektem tego jest już m. in. areszt dla podejrzanego o skatowanie 5-miesięcznej dziewczynki. Czyli okazuje się, że można działać szybko i skutecznie, a nie tylko stwarzać pozory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?