Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Utwór "Feniks" komponuję na zamówienie władz Kalisza - rozmowa z Adamem Klockiem

Marek Zaradniak
Adam Klocek to nie tylko utalentowany dyrygent, menedżer i wiolonczelista, ale i kompozytor
Adam Klocek to nie tylko utalentowany dyrygent, menedżer i wiolonczelista, ale i kompozytor Andrzej Kurzyński
Adam Klocek, dyrektor Filharmonii Kaliskiej mówi o utworze "Feniks" skomponowanym z okazji setnej rocznicy zniszczenia Kalisza na początku I wojny światowej oraz o Młodej Polskiej Filharmonii.

Znamy Pana jako znakomitego dyrygenta, dyrektora i wiolonczelistę. Mniej natomiast wiadomo o tym, że jest Pan również kompozytorem. Tymczasem z okazji setnej rocznicy zniszczenia Kalisza na początku I wojny światowej, przygotowuje Pan utwór "Feniks".
Od lat piszę muzykę głównie dla przyjemności. Kiedy występowałem z Leszkiem Możdżerem, graliśmy jego i moje utwory. Mam w dorobku m.in. swój Koncert wiolonczelowy, który regularnie gram. "Feniks" wyniknął z propozycji władz Kalisza. Postanowiliśmy pójść za ciosem nagrody Grammy i pokazać Orkiestrę Filharmonii Kaliskiej z młodymi wybitnymi wokalistami, jak Dawid Podsiadło i jazzowa wokalistka Monika Borzym. Trzy dedykowane Kaliszowi teksty specjalnie na tę okoliczność napisała Ewa Lipska. Autorem tekstów angielskich jest natomiast Dawid Podsiadło. Zagrają także basista tria Włodka Pawlika Paweł Pańta, młody, zdolny pianista Mariusz Obijalski i znany ze współpracy z Anną Marią Jopek perkusista Paweł Dobrowolski. Mam nadzieję, że 22 sierpnia o godzinie 21 na placu Bogusławskiego wszystko wypali i ten plenerowy koncert się uda. Rzecz zarejestruje Telewizja Polska. Widzowie zobaczą retransmisję koncertu i być może powstanie DVD.

Jakim utworem jest "Feniks"? To suita, która nawiązuje do tamtych wydarzeń, ale nie w kontekście martyrologicznym. To rzecz o miłości, o wierze w sukces i w odbudowę. To teksty współczesne, które bardziej mówią o teraźniejszości, niż rozpamiętują przeszłość.

Skąd pomysł na solistów - Dawida Podsiadło i Monikę Borzym?
Dawida Podsiadło zacząłem cenić po jego pierwszej płycie. W tej chwili stał się gwiazdą medialną, ale obserwuję go od momentu, gdy pojawił się w programach telewizyjnych, kiedy jeszcze nie był na topie. To świetnie rokująca osobowość muzyczna. A Monika Borzym to jedna z ciekawszych polskich wokalistek jazzowych, która robi dużą karierę, ale myślę, że jest to uzasadnione ze względu na jej umiejętności wokalne. Zdecydowaliśmy się na tych dwoje wokalistów ze względu na jazzrockowy charakter utworu. Są tam także elementy popu. Myślę, że oboje wiele wniosą swoimi głosami. W sumie będzie 12 utworów z czego cztery instrumentalne. Nie zabraknie improwizacji tria Pańta-Dobrowolski-Obijalski.
Nim zabrzmi "Feniks", już w przyszły piątek zadyryguje Pan w Poznaniu w parku przy Starym Browarze Młodą Polską Filharmonią. Co tym razem zaprezentujecie?
Będzie muzyka filmowa i piosenki w wykonaniu Michała Szyca, kaliszanina, uczestnika m.in. Voice of Poland i koncertu debiutów na tegorocznym Festiwalu Piosenki w Opolu. To wrażliwy, młody człowiek o ciekawym głosie. Będzie muzyka z wielkich hollywoodzkich produkcji "Parku Jurajskiego" i "E.T." oraz przeboje popu i rocka wszystko zaaranżowane przez Aleksandrę Tomaszewską, pracującą m.in. z Robertem Kubiszynem. Myślę, że będzie to letni repertuar, ale dość eksploatujący orkiestrę.

Kim są członkowie Młodej Polskiej Filharmonii?
To projekt realizowany od czterech lat. Nie ukrywam, że jest to kalka Junge Deutsche Philharmonie. Robimy przesłuchania młodych muzyków z całej Polski i wyłaniamy najczęściej spośród 200 kandydatów około 40 osób w wieku od 14 do 20 lat. To młodzi instrumentaliści o niezwykłych umiejętnościach i walorach artystycznych. Pełni entuzjazmu i chęci do pracy. Można wymagać od nich tyle samo, ile od muzyków będących dawno po studiach.

Podobnie jak rok temu nie brakuje w jej składzie młodych talentów z Poznania?
Są dwie znakomite wiolonczelistki, Basia Warchalewska, która od trzech lat jest koncertmistrzynią wiolonczel i Małgosia Bleja oraz altowiolistka Julia Wojtaszek.
Rozmawiał Marek Zaradniak

Członkowie Młodej Polskiej Filharmonii, która wystąpi w Poznaniu, mają od 14 do 20 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski