Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Kolejny raz wydzielili torowisko na Pułaskiego. Na kierowcach nie robi to wrażenia...

Przemysław Wronecki
Na Pułaskiego pojawił się też nowy znak, przez kierowców nazywany chrabąszczem (ze względu na podobieństwo piktogramu tramwaju do owada). Informuje on o wydzieleniu torowiska
Na Pułaskiego pojawił się też nowy znak, przez kierowców nazywany chrabąszczem (ze względu na podobieństwo piktogramu tramwaju do owada). Informuje on o wydzieleniu torowiska fot. Przemysław Wronecki
Na Pułaskiego drogowcy odnowili wydzielone torowisko. Linie są teraz wyraźne, ale kierowcy nadal po nim jeżdżą. Co na to policja?

Na ulicy Pułaskiego, na odcinku od Kościuszki do Małachowskiego, drogowcy na początku tygodnia odnowili oznakowanie poziome - białe linie i znaki namalowane na nawierzchni. Nowe linie rozwiązały spór, który od jakiegoś czasu toczył się wśród wrocławskich kierowców.

- Znaki, że torowisko jest wydzielone, dawno się już wytarły i nie wiadomo było, czy można po torach jechać, czy nie. Bo na środku wciąż dobrze było widać podwójną ciągłą - opowiada Marek Pająk, który jeździ tędy codziennie do pracy. Spełnił się też czarny scenariusz, czyli zamiast dwóch pasów na Pułaskiego jest jeden. - Z nowych znaków wynika, że kierowcy po torowisku jeździć nie mogą i do dyspozycji mają tylko jeden pas w każdym kierunku, bo dwa auta obok siebie i tramwaj się już nie zmieszczą - przekonuje kierowca.

Niestety, część zmotoryzowanych nic nie robi sobie z nowych linii i dalej jeździ po torowisku. Jak zapewnia nadkom. Krzysztof Zaprowski z wrocławskiej policji, funkcjonariusze wiedzą o tych zmianach. - Podczas patroli będziemy obserwować kierowców. Łamiących przepisy będziemy karać - zapewnia.

Z takiego obrotu sprawy cieszy się MPK.

- Auta, które jeżdżą po torowisku, znacznie spowalniają tramwaje, szczególnie w godzinach szczytu, choć nie tylko. Czasem wystarczy jeden pojazd, aby skutecznie zablokować przejazd tramwaju - mówi Tomasz Sielicki z biura prasowego MPK.
Sami motorniczowie przekonują, że nowe pasy są wymalowane dość niefortunnie.

- Torowisko jest wydzielone prawie przy samych szynach, a tramwaj jest trochę szerszy. Gdy więc dwa auta staną obok siebie, to i tak zablokują tramwaj - przekonuje nas jeden z motorniczych.

b Na Pułaskiego pojawił się też nowy znak, przez kierowców nazywany chrabąszczem (ze względu na podobieństwo piktogramu tramwaju do owada). Informuje on o wydzieleniu torowiska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska