Na najważniejszą imprezę krajowego sezonu MTB ekipa z Kostrzyna Wlkp. wystawiła dwóch zawodników – Mariusza Gila oraz Kacpra Szczepaniaka.
Największe nadzieje Agrochest Team wiązał z piątkowym eliminatorem. Trasa zmagań XCE zlokalizowana była na rynku w Środzie.
W 1/8 finału Szczepaniak zajął drugie miejsce, dające awans do ćwierćfinału, natomiast Gil wygrał pojedynek z broniącym tytułu Borysem Góralem i awansował do kolejnej rundy z pierwszego miejsca.
W ćwierćfinale po słabym starcie Szczepaniak wyprzedził Małeckiego, Adamkiewicza i ruszył w pogoń za Dygaczem. Na przedostatniej przeszkodzie przy lądowaniu Szczepaniak stracił równowagę. Adamkiewicz szybko się pozbierał, natomiast Szczepaniak stracił na chwilę przytomność i potrzebna była akcja służb ratowniczych. Poza rozciętym łukiem brwiowym i potłuczeniami, nic poważniejszego się nie stało.
W kolejnym biegu startował Gil, który trafił do przedwczesnego finału. Ten pasjonujący wyścig Gil ukończył na trzecim miejscu, minimalnie przegrywając awans do 1/2 finału. Ostatecznie Gil w zawodach został sklasyfikowany na 10. miejscu. Całe zawody wygrał Piotr Brzózka z drużyny JBG-2.
W niedzielnym wyścigu elity na starcie zabrakło Szczepaniaka. Gil startujący z końca stawki, na trasie w Żerkowie, na pierwszym okrążeniu wyprzedził 40 zawodników. Do ostatniego okrążenia utrzymywał siódmą lokatę, niestety upalne warunki nie pozwoliły ukończyć mu zmagań. Wyścig wygrał Marek Konwa.
- Myślę, że i tak pokazałem się dobrej strony. W ostatniej fazie wyścigu nie kontrolowałem roweru i wycofałem się, bo nie chciałem zakończyć pierwszej części sezonu kontuzją – powiedział Mariusz Gil.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?