Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska chowa fotoradary do szafy

Agnieszka Smogulecka
Kierowcy powinni być ostrożni. Policja nadal będzie łapać przekraczających prędkość na drogach
Kierowcy powinni być ostrożni. Policja nadal będzie łapać przekraczających prędkość na drogach Andrzej Szozda
140 kilometrów na godzinę na autostradach, 120 km/godz. na drogach ekspresowych - od dziś obowiązują podwyższone limity prędkości dla kierowców samochodów osobowych i innych o masie nieprzekraczającej 3,5 tony oraz motocykli. Z tras znikają też atrapy fotoradarów oraz - przynajmniej na razie - fotoradary mobilne straży miejskich. Ciągle uważać trzeba na radary ręczne i wideorejestratory używane przez policję.

- Podstawowym wyznacznikiem prędkości nie powinny być limity, lecz rozwaga i rozsądek - ostrzega Maciej Bednik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Samochód jadący z prędkością 90 km/godz. w ciągu sekundy przejeżdża 25 metrów. Jego droga zatrzymania na suchej nawierzchni to ponad 70 metrów, na mokrej prawie 90 metrów, śliskiej aż 140 metrów. Pamiętajmy o tym, dociskając pedał gazu.

Fotoradary mają być ustawione tak, by namierzać tylko tych, którzy dopuszczalną prędkość przekroczą o 10 km/godz. Wiele osób powtarza więc, że autostradą można mknąć bezkarnie nawet z prędkością 150 km/godz. To nieprawda.

- Te 10 kilometrów na godzinę to słuszna decyzja - komentują w nieoficjalnych rozmowach policjanci i strażnicy gminni. Dodają, że do tej pory bywały różne wytyczne w tej kwestii. Zdarzały się gminy, które z urządzeń pomiarowych robiły maszynkę do zarabiania pieniędzy - w nich karano każdego sprawcę wykroczenia, nawet jeśli przekroczył dozwoloną prędkość o zaledwie kilka kilometrów na godzinę. Były jednak i takie, które były bardzo łagodne. - Kto by obrobił te wszystkie zdjęcia? - śmiali się funkcjonariusze, tłumacząc, że zdarzało się im łapać tylko tych którzy mieli na liczniku 15-20 km/godz. więcej, niż można było.

- Na razie obsługa fotoradarów pozostaje bez zmian, w lipcu my przejmiemy urządzenia przy drogach krajowych - zapowiada Marcin Flieger z Głównego Inspektoratu Ruchu Drogowego.

Policjanci drogówki radzą jednak, by nie przekraczać dozwolonych prędkości. Nie tylko bowiem fotoradary służą do łapania piratów drogowych, a nowe wytyczne nie dotyczą "suszarek" i wideorejestratorów.

Dla kierowców istotne też jest to, że z dróg mają zniknąć atrapy fotoradarów (także skrzynki, w które urządzenia wkładano raz na jakiś czas).
- Z 9 skrzynek i masztów, które mieliśmy do niedawna, zostawiliśmy tylko jedną. Pozostałe są już zdemontowane - mówi Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej w Poznaniu. - W pobliżu katedry pozostaje skrzynka, w której fotoradar pracuje przez cały czas - ostrzega.

W Poznaniu fotoradary straży miejskiej od lat działały w miejscach najbardziej niebezpiecznych - wyznaczano je wspólnie z policją, często także po konsultacjach z mieszkańcami. Po zmianie przepisów jest to obowiązkiem wszystkich straży gminnych.

Miejsca kontroli mają też być oznakowane i wyraźnie widoczne. Ale tu pojawił się niespodziewany problem. Okazuje się bowiem, że nie ma na razie przepisów regulujących sposób oznakowania pomiaru prędkości radarami przenośnymi, a to oznacza, że urządzenia te dzisiaj zostaną w szafach.

- Czekamy na odpowiednie rozporządzenia ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji - tłumaczy Przemysław Piwecki. - Zanim zaczniemy działać, musimy wiedzieć, jak ma wyglądać znak zapowiadający kontrolę fotoradarową, w jakiej odległości od urządzenia należy go ustawić - wyjaśnia i dodaje, że potrzebne też są nowe upoważnienia do nakładania grzywien.

I jeszcze jedna ważna rzecz: mandat za wykroczenie zarejestrowane przez fotoradar można wystawić w ciągu 180 dni, a nie jak do tej pory w ciągu 30 dni od zdarzenia.

W Polsce autostradą najszybciej

Polska teraz należy do krajów, w których można jeździć najszybciej na autostradach. W Niemczech formalnie nie ma ograniczeń, choć zalecaną prędkością jest 130 km/godz. (często są znaki ograniczające prędkość). 130 km/godz. obowiązuje też m.in. w Austrii, Bułgarii, Czechach, Francji, Grecji, Rumunii, Słowacji, Słowenii, na Węgrzech i we Włoszech. W Hiszpanii, Belgii i Holandii trzeba jechać o 10 km/godz. wolniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski