Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej fachowców w Poznaniu. Radny SLD wie, jak to zmienić

Bogna Kisiel
Antykwariaty umierają. To nie jest dochodowy interes. Jednak nie poddaję się, walczę - twierdzi Paweł Jarzyniewski, prowadzący przy ulicy Za Bramką antykwariat "Mały Książek"
Antykwariaty umierają. To nie jest dochodowy interes. Jednak nie poddaję się, walczę - twierdzi Paweł Jarzyniewski, prowadzący przy ulicy Za Bramką antykwariat "Mały Książek" Maciej Urbanowski
Złamany obcas, za długie nogawki spodni, zepsuty zegar? Oj, jest problem! Fachowców coraz mniej. Radny SLD ma pomysł jak to zmienić i proponuje stworzenie programu wspierania branż chronionych oraz zanikających.

Z przybijania fleczków, skracania spódnic czy sprzedaży tanich książek trudno wyżyć.

- Pracuję na opłaty: ZUS, czynsz. A teraz każą mi płacić jeszcze za śmieci, które mieszczą się po tygodniu w reklamówce - mówi Danuta Dylewicz, krawcowa, zajmująca się drobnymi naprawami. - Przy obrotach, które tutaj mam, ledwo wystarczy mi na ten kąt, choć płacę, jak za apartament. Muszę jednak przetrwać. Został mi rok do emerytury.

Prof. Antoni Szczuciński, radny SLD uważa, że są takie branże, które ze względów oczywistych nie są w stanie sprostać wymogom wolnego rynku. Dlatego coraz mniej jest szewców, szklarzy, znikają bary mleczne, księgarnie. Ich właściciele z trudem ciułają każdy grosz na ZUS i czynsz. Tymczasem wiele lokali miejskich stoi pustych. - ZKZL wynajmuje je na zasadach rynkowych - tłumaczy prof. A. Szczuciński. - Trudno wymagać od spółki, by robiła odstępstwa od tych zasad. Dlatego potrzebny jest miejski program ochrony branż zanikających.

Radny SLD daje za przykład Kraków, gdzie funkcjonuje uchwała pozwalająca na stosowanie preferencyjnych stawek czynszu w lokalach miejskich w odniesieniu do branż objętych ochroną. Podobny projekt uchwały przygotował prof. A. Szczuciński: - Dawałaby ona możliwość ogłaszania przetargów celowych na najem lokali miejskich, w których prowadzony byłby określony typ działalności. Obowiązywałby za nie inny czynsz, nie rynkowy.

Krzysztof Szyszka, prowadzący zakład szewski uważa, że czynsze - zwłaszcza w centrum Poznania - biją rzemieślników po kieszeni. - Niestety, koszty czynszu znajdują odzwierciedlenie w cenie usługi - przyznaje K. Szyszka. - Jednak klienci, którzy kupią buty za kilkaset złotych, nie wyrzucą ich, gdy się zepsują.
K. Szyszka jest w lepszej sytuacji niż niektórzy koledzy po fachu. Lokal, w którym pracuje, jest jego własnością. - Uważam, że preferencyjny czynsz w budynkach miejskich dla wybranych branż jest dobrym pomysłem - podkreśla K. Szyszka.

Zdaniem prof. A. Szczucińskiego, kluczowa jest odpowiedź na pytanie: Co chronić?

- Czy lista branż chronionych, zanikających, które miałyby prawo korzystać z preferencyjnego czynszu, powinna być listą sentymentów? - zastanawia się prof. A. Szczuciński. - Pojawia się dylemat, które z branż to te zanikające, które powinny funkcjonować z uwagi na potrzeby mieszkańców, ze względów kulturowych.

Stworzenie takiej listy branż jest konieczne, aby nie było uznaniowości przy wynajmowaniu lokali po cenach preferencyjnych. Paweł Jarzyniewski, który prowadzi antykwariat "Mały Książek" twierdzi, że chętnie skorzystałby z takiej możliwości. Obecnie wynajmuje pomieszczenia w prywatnej kamienicy.

- Właściciele budynku są świetni, ale lokalizacja nie najlepsza - twierdzi P. Jarzyniewski. - Propozycja preferencyjnych czynszów ma sens. Gdyby pojawiła się ciekawa oferta, to chętnie skorzystam. To nie jest bardzo dochodowy interes. Antykwariaty umierają, ale nie poddaję się. Walczę.

I choć kokosów nie ma, to w antykwariacie przy ul. Za Bramką organizowane są spotkania, koncerty, warsztaty. - To imprezy bezpłatne, finansuję je z własnej kieszeni - zaznacza P. Jarzyniewski. I dodaje: - Chciałbym to miejsce połączyć z kawiarnią: kawa, herbata plus ciacho.
Projekt uchwały dotyczący programu wspierania branż chronionych i zanikających trafił do klubów radnych oraz Wydziału Działalności Gospodarczej.

- Mam nadzieję, że uda się go przyjąć jeszcze w tej kadencji - mówi prof. A. Szczuciński.a

Lista branż zanikających
Na razie lista zawiera 20 branż chronionych i zanikających. Będzie ona konsultowana z radnymi czy Izbą Rzemieślniczą. Obecnie na liście znalazło się: szewstwo naprawkowe, krawiectwo naprawkowe, kaflarstwo, zduństwo, garncarstwo, witrażownictwo, organmistrzo-stwo, usługi zegarmistrzowskie w zakresie naprawy zegarów i zegarków, introligatorstwo w zakresie oprawy starych ksiąg, szklarstwo, sztukatorstwo, grawerstwo, rzeźbiarstwo, pracownie artystyczne, bary mleczne, usługi fotograficzne, lutnictwo, antykwariaty, renowacja zabytkowych przedmiotów, księgarnie ( warunek: sprzedaż książek stanowi ich jedyną działalność).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski