Dane Eurostatu są bezlitosne. Na statystycznego Polaka przypada 1 pokój, a 46,3 proc. z nas żyje w przeludnionych mieszkaniach. To prawie trzy razy więcej niż wynosi średnia unijna.
Przeciętnie w krajach UE problem przeludnienia dotyka 17 proc. osób. Najmniej w Belgii (1,6 proc.) i w Holandii (2,5 proc), w gorszych warunkach niż Polacy mieszkają Rumuni, gdzie w tłoku żyje 51,6 proc. mieszkańców i Węgrzy. W tym ostatnim kraju ofiary przeludnienia stanowią 47, 2 proc. mieszkańców.
Kawalerka to zbyt małe mieszkanie nawet dla singla
Przeciętny Polak ma do dyspozycji 1 pokój. I według Eurostatu to zbyt mało. Za nieruchomość spełniającą europejskie standardy uznaje się bowiem taką, która ma pokój dzienny i przynajmniej jedną sypialnię. Tyle jednak wystarczy dla singla lub bezdzietnej pary.
Kolejne osoby mieszkające pod jednym dachem oznaczają konieczność posiadania dodatkowych pomieszczeń. I tak kolejny pokój jest potrzebny dla każdej samotnej osoby pełnoletniej, kolejny wystarczy dwójce dzieci do 12. roku życia. Do 17 urodzin może mieszkać razem rodzeństwo tej samej płci.
Zatem para z dwójką dzieci w wieku przedszkolnym powinna mieć do dyspozycji mieszkanie trzypokojowe. Jeśli dzieci są różnej płci, po dwunastych urodzinach starszego rodzina powinna przeprowadzić się do mieszkania większego o jeden pokój. Dla wielu polskich rodzin to niewykonalne.
O ile statystyczny Polak ma do dyspozycji jeden pokój, o tyle na głowę przeciętnego Europejczyka wypada 1,6 pokoju. Na Belga przypada 2,3 pokoju, na Duńczyka 2. Francuz i Niemiec ma do dyspozycji 1,8 pokoju, Czech - 1,4, a Słowak 1,2 pokoju.
Aby Polska osiągnęła średnią unijną, trzeba byłoby zbudować około 8 mln mieszkań. Mniejsze wyzwania stają przed Rumunią. Choć warunki mieszkaniowe są tam gorsze, aby dogonić średnią unijną kraj potrzebowałby około 4 mln lokali. Mieszka tam bowiem 21,3 mln obywateli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?