Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum: Bambrzy chcą walczyć. Film

Marek Zaradniak
Wczoraj członkowie Towarzystwa Bambrów Poznańskich dzielili się opłatkiem
Wczoraj członkowie Towarzystwa Bambrów Poznańskich dzielili się opłatkiem W. Wylegalski
Członkowie i sympatycy Towarzystwa Bambrów Poznańskich spotkali się wczoraj na tradycyjnym opłatku. W składanych sobie życzeniach wyczuwało się troskę o przyszłość Muzeum Bambrów, w którym spotkanie się odbywało. Wszak towarzystwo przegrało proces z Muzeum Narodowym w Poznaniu dotyczący budynku, w którym ma siedzibę.

Gmach powstał ze środków uzyskanych przez towarzystwo, jednak na terenie Muzeum Narodowego. Po zakończeniu budowy miał stać się jego częścią. Towarzystwo Bambrów nie chciało wywiązać się z tej umowy, dlatego obie instytucje spotkały się w sądzie.

Wyrok (jeszcze nie jest prawomocny) na korzyść Muzeum Narodowego oznacza, że towarzystwo musi oddać obiekt. Może oznaczać to koniec muzeum, bo eksponaty są własnością członków towarzystwa. - Gdyby Muzeum Bambrów przeszło w ręce Muzeum Narodowego, wycofam eksponaty, bo to nie jest własność narodowa. To rzeczy osobiste i nie chciałabym, aby gdzieś w muzeum pokrywał je kurz. Wycofam także windę, którą ufundowałam, ale jeszcze jej nie przekazałam - oznajmia Ewa Mielcarek z domu Dajerling.

Zobacz film Wigilia u Bambrów

- Te pamiątki przetrwały w rodzinach tyle lat i są nasze. Świadczą o tym, jakie było nasze życie wśród mieszkańców Poznania. Eksponatów nie wycofam. Jeśli obiekt zostanie przejęty przez Muzeum Narodowe, będziemy pilnować, aby się broń Boże nie zamieniło w coś innego - mówi Aleksander Kubel.

- Czekamy na uzasadnienie wyroku. Zamierzamy walczyć na argumenty - mówi wiceprzewodniczący TBP Ryszard Skibiński.

Na uzasadnienie wyroku czeka również Muzeum Narodowe. Jego rzeczniczka Aleksandra Sobocińska mówi, że nikt nie dąży do tego, aby Muzeum Bambrów nie istniało. Jeśli budynek stanie się integralną częścią MN, muzeum będzie czynne nie jak do tej pory dwa razy w tygodniu, ale jak wszystkie inne oddziały muzeum, czyli codziennie (z wyjątkiem poniedziałków).

- To nie do końca prawda, że muzeum czynne jest tylko dwa razy w tygodniu. Otwieramy je zawsze, kiedy jest taka potrzeba - stwierdza Ryszard Skibiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski