Widać więc sanitariuszki radzieckie, polskie, są dziewczęta w mundurach polskich formacji na Zachodzie, jest też niewiasta w rycerskim obozowisku, a nawet kobieta z dziewczynką na dioramie przedstawiającej fragment konfliktu w byłej Jugosławii. Są też dziewczęta w niemieckich mundurach, odtwarzające sylwetki członkiń pomocniczych kobiecych służb, ubrane i wyposażone zgodnie z ówczesnymi regulaminami.
- Interesujemy się tym, obserwujemy zdjęcia, czytamy dostępne dokumenty – część tych materiałów prezentujemy też na naszej stronie facebookowej – opowiada Waleria z grupy rekonstrukcyjnej Die Blitze.
Z koleżanką Zuzanną reprezentują sylwetki kobiet ze służby obrony przeciwlotniczej, czyli Flakhelferinnen.
- Pokazujemy, że wbrew obiegowej opinii kobiety w niemieckiej armii w czasie drugiej wojny światowej, to nie tylko strażniczki obozów koncentracyjnych. To także kobiety z łączności, czy służb medycznych, dziewczęta, które warto pokazywać na rekonstrukcjach historycznych.
Do grupy należą miłośniczki historii z całej Polski, w tym z Warszawy, Poznania, czy Gdańska. Mają swoje mundury, wzorowane dokładnie na oryginałach, starają się wiernie odtwarzać wygląd dziewcząt z historycznych formacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?