Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pleszew: Za mobbing grozi mu nawet dwanaście lat

Jacek Tomczak
Nawet dwanaście lat więzienia grozi 54-letniemu Andrzejowi T. który znęcał się psychiczne nad swoim podwładnym. Prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu w Pleszewie.

Sprawa wyszła na jaw przeszło rok temu, kiedy żona Andrzeja W., pracownika gorzelni w Tursku, poinformowała policję o próbie samobójczej jej męża w miejscu pracy. Powodem targnięcia się na życie 54-letniego mężczyzny miał być mobbing wobec jej męża stosowany przez kierownika zakładu. Śledztwo trwało blisko rok. Zanim postawiono zarzuty Andrzejowi T., przesłuchano kilkudziesięciu świadków.

- Zarzuty dotyczą psychicznego znęcania się nad pracownikiem - mówi szef pleszewskiej prokuratury Antoni Ulatowski. - W śledztwie ustalono, że w okresie od września do października 2009 dochodziło do sytuacji, które można było określić jako rzeczywiste psychiczne znęcanie się kierownika jednostki nad pracownikiem. Ponadto ustalono, że wskutek tego znęcania doszło do próby targnięcia się na życie.

Metody mobbingu stosowane wobec Andrzeja W. były różne. Od zaniżania oceny przydatności zawodowej, ośmieszania w obecności innych pracowników, poprzez używanie wyzwisk i krytykowanie wyglądu. W skierowanym do sądu akcie oskarżenia wobec Andrzeja T. prokurator zakwalifikował czyn jako "znęcanie się psychiczne ze skutkiem targnięcia się na życie".

Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Andrzejowi T. grozi bardzo wysoka kara. - Samo znęcenie się jest zagrożone karą od trzech miesięcy do pięciu lat, ale w sytuacji, gdy skutkiem mobbingu było targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, kodeks karny przewiduje znacznie surowsze sankcje: pozbawienie wolności od dwóch lat do dwunastu - dodaje prokurator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski