Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podglądacz w parku Mickiewicza - filmował dzieci z ukrycia! [ZDJĘCIA]

Joanna Labuda
Podglądacz fotografował dzieci przez kilkadziesiąt minut. Aparat ukrył koło plecaka, dodatkowo zakrywając go gazetą
Podglądacz fotografował dzieci przez kilkadziesiąt minut. Aparat ukrył koło plecaka, dodatkowo zakrywając go gazetą czytelnik
W niedzielę w parku Mickiewicza w Poznaniu doszło do groźnego zdarzenia. Mężczyzna robił zdjęcia kąpiącym się w fontannie dzieciom. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby dzieci nie były półnagie, a mężczyzna nie fotografował ich z ukrycia, zasłaniając aparat gazetą.

- Mężczyzna siedział pod drzewem, a aparat miał koło nogi. Robiąc zdjęcia, nawet nie podnosił go z ziemi. Myślę, że wcześniej ustawił go tak, żeby mieć w kadrze dzieci - mówi pani Helena (nazwisko znane redakcji), która z mężem i półroczną córeczką wypoczywała przy fontannie.

Według świadków mężczyzna cały czas zachowywał się nerwowo. Przerzucał strony gazety, rozglądając się w każdą stronę.
- W fontannie było mnóstwo rozebranych dzieci w różnym wieku. Jestem pewna, że mężczyzna stanowił dla nich zagrożenie i był pedofilem. Kiedy mąż kontaktował się z policją, podejrzany zaczął w panice pakować się i oddalać z parku.

Dzieciom kąpiącym się w fontannie w parku Mickiewicza groziło niebezpieczeństwo. Podejrzany mężczyzna fotografował je z ukrycia

Na miejsce zdarzenia szybko przyjechała policja, jednak podejrzanego nie udało się złapać.
- Na razie mężczyzna nie jest o nic oskarżony, a czynności w tej sprawie cały czas są prowadzone - mówi Maciej Święcichowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Na rozwiązanie najbardziej czekają świadkowie i rodzice dzieci, które w niedzielę kąpały się w fontannie.
- Jestem w stanie w każdej chwili złożyć zeznania, jeśli pomogłoby to wyjaśnić sprawę. Mamy zdjęcia podejrzanego mężczyzny i jeśli policja się do nas nie zgłosi, sami zaniesiemy je na komendę - mówi pani Helena.

Miejska policja przekonuje, że podobne incydenty mają miejsce, ale, jak na miasto wojewódzkie, zdarzają się one stosunkowo rzadko.
- Przypadki pedofilii nie są w Poznaniu liczne. W ubiegłym roku policja odnotowała w stolicy Wielkopolski 20 takich przestępstw. Naszym podstawowym działaniem jest prewencja - mówi Dawid Marciniak z KWP w Poznaniu.

Przez cały rok policjanci spotykają się z dziećmi i młodzieżą, wskazując na zagrożenia czyhające w internecie i przestrzegają przed kontaktem z obcymi osobami.
- Każda sprawa, gdzie zachodzi podejrzenie, że mogło dojść do tego typu przestępstwa, poddawana jest szczegółowej analizie, a przestępcy są ścigani - dodaje Dawid Marciniak.

Szczególnie latem, rodzice muszą mieć oczy dookoła głowy. Nie pozostawiajmy dzieci bez opieki

Wysoka temperatura sprawia, że dzieci szukają ochłody przy każdej możliwej okazji. Niestety, w miejscach publicznych stają się one łatwym celem dla pedofilów, głównie tych, którzy je podglądają i filmują.

- W takich sytuacjach należy zachować szczególną czujność. Zachowanie mężczyzny w parku Mickiewicza było sygnałem dla rodziców, że motywy jego działania mogły być niewłaściwe - potwierdza Ewa Gordziej-Niewczyk, psycholog.

W parku rodzice bez wahania wezwali policję, która jednak przyjechała za późno. Według fachowców, rodzice w takich sytuacjach muszą reagować od razu, nie czekając na przybycie policjantów.

- Rodzice - szczególnie w miejscach publicznych - nie powinni spuszczać dzieci z oczu. Jeżeli widzimy, że ktoś nie zachowuje się w sposób normalny i stanowi potencjalne zagrożenie, reagujmy od razu. Najczęściej policja nie zdąży dojechać na czas. Rodzic w każdej chwili może podejść, zapytać lub zakazać fotografowania dzieci - mówi Ewa Gordziej-Niewczyk i dodaje, że zawsze w największym niebezpieczeństwie są nieletni pozostawieni bez opieki.

Kąpiele w fontannach budzą wiele kontrowersji.
- Badania wody w fontannach przeprowadzano bardzo dawno temu. Są one elementem architektonicznym i mają jedynie zdobić miasto. Woda przez kilka dni krąży w obiegu zamkniętym, dlatego są w niej bakterie i szkodliwe drobnoustroje - mówi Cyryla Staszewska z poznańskiego sanepidu.

Rodzice szczególnie latem muszą mieć oczy dookoła głowy. Warto zastanowić się, czy dzieci w miejscach publicznych powinny kąpać się nago. Jest to nie tylko niehigieniczne, ale też może przyciągać uwagę pedofilów.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski