Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi poznaniacy chcą mieszkać w centrum

Monika Kaczyńska
Kafejki czynne do późnej nocy, bliskość galerii, kin i teatrów to wartości cenione przez młodych poznaniaków. Mieszkanie w centrum, możliwie oryginalnie urządzone i wykończone to przedmiot aspiracji

Pokolenie urodzonych w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, w większości wychowanych w niewielkich blokowych mieszkaniach, gdy tylko otworzyły się realne możliwości zamieszkania we własnym domu, na ogół wybierało tę opcję. Odreagowywali ścisk blokowych mieszkań, upajali się bliskością przyrody i ciszą, którą niosły za sobą podmiejskie lokalizacje.

Ich dzieci wychowane na podmiejskich osiedlach, którym dzieciństwo upłynęło we własnym ogrodzie, miasto przyciąga jak magnes.

Sprzyjają temu podróże. Bliskość i łatwy dojazd do stolicy Niemiec sprawiły, że to miasto stanowi częsty cel weekendowych wypadów. Młodzi ludzie zwiedzają, podziwiają, ale i przesiąkają przy tym wzorcami od naszego zachodniego sąsiada.

Wielu młodych poznaniaków przeszczepia na lokalny grunt pomysły podpatrzone w Berlinie. Chcą tutaj żyć tak jak ich koledzy tam. Punkowy Kreutzberg, konsumpcjonis-tyczny Potsdamer Platz, cygański Charlottenburg - chcą mieć u siebie w Poznaniu wszystkiego z tego po trochu i... wszystko blisko.
Podczas gdy dla ich rodziców często szczytem marzeń była kariera w korporacjach, oni widzą swoją przyszłość zawodową inaczej.

Otwierają małe lokale gastronomiczne, galerie, biorą udział w akcjach miejskich. Cenią sobie możliwość zakupu świeżych warzyw i owoców na ryneczku z tradycyjnymi straganami. Mieszkania lubią dekorować unikalnymi przedmiotami. W poznański rytm miejski na stałe wpisał się już targ staroci w Starej Rzeźni.
Zauważalny jest też trend powrotu nad rzekę. W Starym Porcie na Warcie powstało cumowisko, a w planach jest rozbudowa przystani. Przy Plaży Miejskiej, już corocznie w lecie działa mobilne centrum kultury i sztuki KontenerArt.

Z wszystkich tych powodów młodzi ludzie, gdy podejmują decyzję o zakupie mieszkania, częściej są skłonni zamienić bliskość lasów i jezior na zgiełk wielkiego miasta, nawet jeśli odbywa się to kosztem kilku czy nawet kilkunastu metrów kwadratowych.

Na te potrzeby zareagował rynek nieruchomości. W centrum powstają budynki, które zapewniając komfort i design odpowiadający nowoczesnemu życiu, jednocześnie oferują położenie w sercu miasta.
Największa w ostatnim czasie tego typu inwestycja poznańskiego dewelopera - firmy Ataner, powstaje u zbiegu Małych Garbar i ul. Bóżniczej.

W biurowo-mieszkalnym budynku znajdą się mieszkania o powierzchni od 42 do 87 mkw. Najmniejsze to kawalerki, największe to lokale czteropokojowe. Na parterze zaplanowano sklepy. W mieszkaniach zaplanowano panoramiczne, szerokie okna, zapewniające dobre nasłonecznienie i widok na centrum miasta. Zakończenie budowy przewidziane jest na 2015 rok.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski