Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie taka PEKA straszna, jak... pod warunkiem, że zdążysz ją wyrobić

Marcin Idczak
We wtorek zacznie obowiązywać system PEKA. Tworzą się ogromne kolejki chętnych do wyrobienia karty
We wtorek zacznie obowiązywać system PEKA. Tworzą się ogromne kolejki chętnych do wyrobienia karty MD
We wtorek rozpocznie się nowa era w płaceniu za przejazdy komunikacją publiczną w Poznaniu (i kilku sąsiednich gminach, które mają podpisane stosowne porozumienie z poznańskim Zarządem Transportu Miejskiego).

Tradycyjne papierowe bilety staną się niszowe, a ich miejsce ma zastąpić elektroniczna karta PEKA. Jak wyjaśnia Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM, poruszanie się dzięki niej tramwajami i autobusami ma być tańsze, niż w przypadku kupowania zwykłych biletów.

Co się zmieni?
Dla osób, które do tej pory korzystały z miesięcznych sieciówek - niewiele. Zamiast Komkarty muszą mieć PEKĘ, a jeśli mieszkają, uczą się lub pracują w Poznaniu (i gminach współpracujących z ZTM) zapłacą... mniej. W przypadku wypełnienia odpowiedniej deklaracji przysługiwać będzie bilet metropolitarny. Zamiast jak do tej pory 107 zł - za 30-dniowy bilet zapłaci się wówczas 99 zł. Inni pasażerowie za ten okres będą musieli uiścić opłatę w wysokości 115 zł. Będzie można także wybrać sobie dowolny okres obowiązywania sieciówki - od 15 do 366 dni (w przypadku liniówek do 90 dni).

Zobacz też: System PEKA: Nie wyrobiłeś karty zawczasu? Postoisz w kolejce [ZDJĘCIA]

Rewolucja w biletach
Ogromne zmiany czekają na tych pasażerów, którzy jeżdżą na pojedynczych biletach. Jeśli do płacenia za komunikację będą używali karty PEKA, jazda ma być dla nich tańsza niż na zwykłych biletach. Wszystko dzięki aplikacji tPortmonetki. Zanim wejdzie się do tramwaju, trzeba będzie w kasie ZTM lub poprzez przekaz przelać pieniądze na konto powiązane z własną kartą PEKA. Kwota ma wynosić od złotówki do 300 zł. Po wejściu do pojazdu trzeba będzie kartę przyłożyć do czytnika. Będzie to równoznaczne ze skasowaniem biletu i zacznie nam pobierać wpłacone wcześniej pieniądze. Płacić się będzie za każdy przejechany przystanek. Z każdym kolejnym cena ma być niższa. Przebycie pierwszego będzie kosztowało 60 groszy, natomiast po dziewiątym, za każdy kolejny będzie pobrana kwota 8 groszy. - Przy wyjściu z pojazdu trzeba będzie znów przyłożyć kartę do czytnika, wówczas system przestanie naliczać opłaty za przejazd - mówi Bogusław Bajoński.

Jeśli w ciągu 20 minut wejdzie się do kolejnego tramwaju lub autobusu i znów przyłoży kartę do czytnika, to system policzy ten czas jako przesiadkę i zacznie naliczać opłaty za przejazd od kolejnego przystanku, czyli jak wysiedliśmy na siódmym, to zapłacimy jak za przejechanie z siódmego do ósmego (12 groszy). Posiadacz imiennej PEKI będzie mógł zabrać ze sobą i zapłacić za przejazd do 30 osób towarzyszących (takie rozwiązanie stworzono między innymi z powodu przejazdów wycieczek szkolnych).
Jednorazowe droższe
Przy czym zwykłe papierowe mają funkcjonować do końca roku, później zastąpią je karty plastikowe. Będzie je można także kupować dzięki telefonom komórkowym. Ceny normalnych to 3 zł za 10 min, 4,60 zł za 40 min lub jeden przejazd. Dostępne mają być także na 24 godz. (13 zł), 48 godz. (21 zł) i 72 godz. (27 zł). Kupować je będzie można w biletomatach, punktach sprzedaży biletów lub ZTM.

Dla osób, które nie będą posiadały karty PEKA, dobrym rozwiązaniem może być wybór jednej z aplikacji na komórki. - Wystarczy ją ściągnąć na telefon lub w niektórych przypadkach wysłać SMS-a i wówczas opłacony jest przejazd dla jednej lub wielu osób - mówi Dariusz Mazurkiewicz, prezes SkyCash Poland, która oferuje bilety ZTM w Poznaniu. - Cena jest taka sama jak w kiosku - dodaje.

Co ze starymi biletami? Będzie można je za dopłatą wymienić w punktach ZTM na nowe, zgodne z taryfami obowiązującymi od 1 lipca. Zwrotów nie będzie.

Redakcyjny dyżur
W poniedziałek specjaliści z Zarządu Transportu Miejskiego będą mieli telefoniczny dyżur w redakcji "Głosu Wielkopolskiego". W godz. 11 do 12 pod numerami telefonów: 61 8694 144 i 61 8606 002 mają odpowiadać na wszystkie nurtujące pasażerów pytania, dotyczące systemu PEKA.

- Zapraszamy do telefonowania i zadawania nam pytań - mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM. - System PEKA jest zupełną nowością i bardzo chętnie pomożemy w rozwianiu wszelkich wątpliwości z nim związanych - dodaje Bartosz Trzebiatowski. Na pewno żadne z pytań nie pozostanie bez rzeczowej odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski