Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Kibice walczą o tańsze bilety i karnety

Maciej Lehmann
Podczas meczów LE stadion pękał w szwach. Na lidze frekwencja była już o wiele niższa
Podczas meczów LE stadion pękał w szwach. Na lidze frekwencja była już o wiele niższa M. Zakrzewski
Kibice Lecha wysłali wczoraj petycję do zarządu poznańskiego klubu. Domagają się tańszych biletów. Wiceprezes Arkadiusz Kasprzak obiecuje, że sugestie fanów zostaną rozważone. Dziś mają być podane ceny karnetów na rundę wiosenną i ceny biletów na mecz ze Sportingiem Braga.

Wszystkie mecze Lecha w fazie grupowej Ligi Europy obserwował komplet widzów. Lecz na spotkaniach ligowych trybuny świeciły pustkami. Kibice zgodnie twierdzą i mają rację, że to jest efekt bardzo drogich biletów. Dlatego wczoraj wysłali petycję do zarządu Lecha. Czytamy w niej między innymi:

- Wszyscy mamy w pamięci wspaniałą atmosferę meczów Ligi Europy rozgrywanych na naszym stadionie. Obraz ten wyraźnie kontrastuje z tym, co możemy zobaczyć podczas spotkań ligowych Kolejorza na Bułgarskiej, kiedy to smutny widok pustych krzesełek na większości trybun nie jest czymś niezwykłym. Mecze ligowe przyciągają głównie tych, którzy chodzą na Lecha od lat, kilkanaście tysięcy najwierniejszych kibiców zasiada na 43-tysięcznym stadionie. Warto więc zastanowić się nad przyczyną braku zainteresowania meczami Lecha Poznań wśród Wielkopolan, z których co najmniej kilkadziesiąt tysięcy to sympatycy Kolejorza.

Wydaje się oczywiste, że Polonia Bytom, Lechia Gdańsk czy nawet lider Ekstraklasy - Jagiellonia Białystok nie są dla Wielkopolan takim magnesem jak Juventus Turyn czy Manchester City. Obecnie bilet na Bułgarską należy do najdroższych przyjemności w Poznaniu, niezależnie od poziomu drużyny gości. Nic zatem dziwnego, że 11. drużyna dość słabej ligi nie przyciągnie tłumów, tym bardziej jeśli bilety na mecze są wyraźnie droższe od tych, które umożliwiają korzystanie z bogatej oferty Poznania (kultura, rozrywka czy rekreacja).

Również martwi nas fakt, że obecna, absurdalnie wysoka cena biletów i karnetów na mecze Kolejorza stanowi również barierę ekonomiczną dla uczniów, studentów, rodzin (przecież one kupują jednocześnie kilka biletów) czy mniej zamożnej części Wielkopolan. Nie chcemy wykluczeń społecznych na Bułgarskiej podyktowanych czynnikami ekonomicznymi. Nie chcemy oglądać pustych krzesełek na naszym stadionie. Warto więc zadbać o wyższą frekwencję przede wszystkim poprzez zmianę polityki cenowej KKS Lech Poznań.

Proponujemy:
- Obniżenie cen karnetów i biletów na wszystkie sektory stadionu upoważniających do wstępu na mecze Lecha Poznań na Bułgarskiej w ramach rozgrywek rodzimej ligi oraz Pucharu Polski.

- Zmniejszenie różnic cen karnetów i biletów dla sektorów kategorii "B", "C" i "D".

- Wprowadzenie specjalnej, najniższej cenowo oferty dla kibiców seniorów oraz najmłodszych kiboli Kolejorza wraz z ich opiekunami (karnety/bilety rodzinne).
Proponowane rozwiązania to przede wszystkim zapełnienie pustych miejsc na stadionie. Zwłaszcza dotyczy to sektorów z kategorii cenowej "B" i "C". Proponowane rozwiązania to również ukłon w stronę kiboli Lecha, którym umożliwi się wybór miejsca nie determinowany wyłącznie przez czynnik ekonomiczny.

Pod petycją podpisali się kibice Kolejorza.

- Bardzo cieszymy się, że taka petycja powstała i bacznie obserwujemy, jaki przyniesie efekt - mówi Marcin Kawka, rzecznik Wiary Lecha.

Z prośbą kibiców zapoznał się już zarząd klubu. - Wszystkie sugestie rozważymy. Mogę obiecać, że weźmiemy je pod uwagę przy ustalaniu cen biletów i karnetów - mówi Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Kolejorza.

Arkadiusz Kasprzak zdradził nam, że już dziś klub ogłosi ile będzie trzeba zapłacić za przyjemność oglądania Kolejorza w 2011 roku. To przecież jedna z najważniejszych informacji dla kibiców.

Mniej elektryzująca jest z pewnością wiadomość, że mistrzowie Polski zamierzają zatrudnić Bartosza Ślusarskiego. Były lechita ostatnio występował w Cracovii, ale został przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy. "Pasy" więc nie będą robiły mu problemów z odejściem, tym bardziej że "Ślusarz" nie mieścił się "w wizji drużyny" trenera Szatałowa.

ZAJRZYJ NA NASZ SPECJALNY SERWIS O KOLEJORZU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Kibice walczą o tańsze bilety i karnety - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski