Poznańscy radni chcą poprawić nowy dworzec PKP. Jak? [ZDJĘCIA]

Pasażerowie narzekają, poznaniacy są nieco rozczarowani, eksperci wytykają błędy - mówiąc krótko radość z nowego dworca kolejowego Poznań Główny trwała krótko. Gdy ludzie zaczęli z niego korzystać, okazało się, że nie jest funkcjonalny.

Sprawdź: Poznań: Dworzec PKP nie spodoba się posłowi [ZDJĘCIA]

- Bardzo dobrze, że dworzec powstał przed Euro 2012 - podkreśla Adam Pawlik, radny PiS. - Jest potrzebny miastu. Poznań na mapie transportowej kraju jest jednym z ważniejszych ośrodków, drugim co do wielkości pod względem liczby obsługiwanych pasażerów. Jednak po oddaniu dworca kolejowego Poznań Główny do użytku media, organizacje pozarządowe, eksperci, a także radni podczas posiedzeń komisji wskazywali, że pod względem obsługi pasażerów jest gorzej niż było.

Zobacz też: Dworce PKP i PKS w Poznaniu tylko przytulone do galerii... [ZDJĘCIA]

Radni zakasali rękawy i wzięli się do pracy. - Planowana jest dalsza modernizacja kompleksu dworcowego - przypomina Łukasz Mikuła, radny PO. - Uznaliśmy, że powinniśmy przedstawić nasze oczekiwania i propozycje, które są wynikiem dyskusji społecznych i eksperckich.

Radni przygotowali konkretne rozwiązania, których celem jest zwiększenie komfortu pasażerów i poprawa wizerunku dworca. Stanowisko w tej sprawie przyjęli na sesji i zamierzają przedstawić je w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, marszałkowi województwa oraz parlamentarzystom. - Podstawowy problem to komunikacja między poszczególnymi poziomami kompleksu dworcowego - uważa A. Pawlik.

Sprawdź! Poznań: Co powstanie w miejscu starego dworca PKP? [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy, że na poziomie +1 znajduje się nowy budynek dworca, przystanki tramwajowe przy Moście Dworcowym; na poziomie 0 - perony, stary budynek dworca, przystanek "pestki", terminal autobusowy, wyjście w stronę Wildy i Wolnych Torów, a na poziomie -1 - tunel pod peronami.

- Dzisiaj jest to ślepy tunel. Trzeba go przedłużyć pod galerią handlową z wyjściem po stronie wschodniej w kierunku Wolnych Torów. Powinien on stać się najkrótszą drogą spinającą każdy peron i "pestkę". Może też być wejście z niego do galerii - twierdzi A. Pawlik. - Dworzec musi być niezależny. Jak zawalił się sufit w centrum handlowym, to ludzie musieli z windy chodzić naokoło, bo przez galerię nie można było przejść.

- Jako inżynier wiem, że poprowadzenie tunelu pod galerią jest technicznie niewykonalne - twierdzi Wojciech Kręglewski, radny PO, który wstrzymał się od głosu, gdy rada przyjmowała stanowisko w sprawie dworca kolejowego Poznań Główny.

Radni podpowiadają, że można też wybudować łącznik podziemny z tunelu do przystanku tramwajowego na Moście Dworcowym, a w wydłużonym tunelu umieścić punkty obsługi pasażera oraz wybudować nadziemną kładkę pieszą z nowego budynku dworca i parkingów do peronów 4-6.

Ponadto na wszystkich połączeniach pomiędzy tunelem, nowym dworcem i kładką, a peronami powinny funkcjonować dwukierunkowe schody ruchome.

Maciej Bułtowicz z biura prasowego PKP S.A. mówi, że pewne prace modernizacyjne w nowym dworcu są przewidziane, np. przeniesienie punktu informacyjnego, budowa schodów ruchomych, prowadzących w dół.

- Należy wprowadzić czytelne oznakowanie, bo ludzie krążą po obiekcie - uważa W. Kręglewski. - Jeżeli cała koncepcja zostanie zrealizowana, powstanie kładka z Dworca Zachodniego do nowej części, schody ruchome prowadzące w dół, to już to wszystko znacząco poprawi komunikację.

Zdaniem radnych, fasada nowego obiektu planowanego w miejscu starego dworca powinna zostać odtworzona.

- W miejscu obecnego holu należy pomyśleć o poczekalni dla pasażerów - mówi A. Pawlik. I dodaje, że trzeba też zmodernizować nawierzchnię peronów i zadaszyć perony 4-6.

Wg koncepcji PKP w "starym dworcu" znajdą się głównie biura, część powierzchni zostanie wykorzystana na handel, dopuszcza się też funkcję hotelową i uzupełniającą dla dworca. Kolej prowadzi rozmowy z inwestorem w tej sprawie. Prace budowlane mają się rozpocząć w 2016 r., a koszt inwestycji szacuje się na 300-400 mln zł.

- Dworzec musi być bardziej funkcjonalny, a pasażer zadowolony z usługi, bo nie tylko kolej traci na wizerunku, ale i miasto - mówi A. Pawlik.

Konkurs na Wolne Tory
Wkrótce miasto ogłosi konkurs urbanistyczny na zagospodarowanie Wolnych Torów. Teren ten sąsiaduje z dworcem kolejowym. Zgodnie z przygotowaną koncepcją ten obszar planuje się wykorzystać na obiekty biurowe i budynki mieszkalne. Miasto wspólnie z PKP i ZNTK przy współpracy z SARP-em przymierza się do ogłoszenia konkursu architektonicznego. Projekt, który zostanie uznany za najlepszy, pomoże później w opracowaniu warunków zabudowy i przygotowaniu planu miejscowego dla tego terenu. Wolne Tory są atrakcyjnie położone. Wartość gruntu - około 25 hektarów - szacuje się na 175 mln zł.