Ostatnie wybory przyniosły nową "strategię" PO. Największa partia wystawiła "klona" Grobelnego, polityka niewiele różniącego się od prezydenta. Radny Grzegorz Ganowicz w 2010 r. startował pod jakże porywająco krytycznym i nowatorskim hasłem "Dobra zmiana". Nic dziwnego, że wyborcy woleli Grobelnego w wersji "original". Ryszard Grobelny, na co się zanosi, wystawi teraz własny komitet również do sejmiku. Tym samym zagra PO na nosie, która w swej nieporadności latami poniekąd "pracowała" na Grobelnego. Zabierze jej część wyborców i może w końcu uświadomi, że w polityce brak zdecydowania i lidera odbije się dużą czkawką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?