Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłusownicy używali miniłodzi podwodnej

Kuba Czekała
KWP w Poznaniu
Kolejna kłusownicza grupa wpadła w sidła policjantów. Zbąszyńscy funkcjonariusze wspólnie ze strażakami rybnymi z Poznania zatrzymali dwóch mężczyzn.

32-letni mieszkaniec gminy Dopiewo oraz 20-latek z gminy Komorniki trafili już do policyjnego aresztu. Usłyszeli zarzuty nielegalnego połowu ryb. Za to przestępstwo oprócz wysokich kar pieniężnych, grozi nawet 2 lata pozbawienia wolności. Szybko okazało się, że starszy z mężczyzn odpowiadał już za podobne przestępstwa.

- Od jakiegoś czasu do zbąszyńskich policjantów zaczęły napływać informacje o wzmożonej działalności kłusowniczej na jeziorze Błędno - opowiada rzecznik KPP Paweł Głódź. - Te informacje potwierdzał również fakt, że policjanci wspólnie ze strażnikami rybac-kimi kilkakrotnie wyciągali z jeziora nielegalne sieci. Chcąc ukrócić tę przestępczą działalność, zbąszyńscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży rybackiej z Poznania rozpoczęli wspólne patrole jeziora. Na efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać. W środę późnym wieczorem jeden z takich partoli zauważył trójkę podejrzanych mężczyzn z sieciami, poruszających się po zamarzniętej tafli jeziora. Kiedy po zastawieniu sieci przestępcy wracali na brzeg, funkcjonariusze wkroczyli do akcji. Kłusownicy widząc, że zostali zdemaskowani, rzucili się do ucieczki. Dwóch z całej trójki "nielegalnych wędkarzy" zatrzymano, jednemu udało się zbiec.

Kłusownikom nie przeszkadzała zimowa aura i fakt, że jezioro jest zamarznięte. Wykopali w tafli przerębel i do środka wprowadzili… zdalnie sterowaną miniłódź podwodną, która sterowana za pomocą kontrolera przemieszczała się w dowolnym kierunku. Pod łódź podwodną podczepili linę. Następnie nakierowali model w wybraną stronę, podpłynęli nim kilkadziesiąt metrów i wykłuli nowy przerębel. Dzięki temu mogli przyczepiać do liny sieci i rozkładać je bezpośrednio w wodzie, pod zamarzniętą powłoką lodową. Wartym uwagi jest fakt, że owa "zabawka" nie została kupiona w żadnym sklepie modelarskim, ale własnoręcznie skonstruowana przez pomysłowych kłusowników.

Policjanci przy kłusownikach znaleźli również GPS, który miał następnego dnia doprowadzić ich wprost do miejsca rozstawienia sieci. Mundurowi zabezpieczyli kilkadziesiąt złowionych nielegalnie ryb o łącznej wadze około 40 kilogramów oraz pięć 200-metrowych sieci.

To druga udana akcja policjantów przeciw działaniu kłusownictwu. W połowie października bieżącego roku na tym samym jeziorze udało im się zatrzymać trzech mężczyzn z gminy Komorniki, którzy za pomocą sieci i pontonu nielegalnie odławiali ryby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kłusownicy używali miniłodzi podwodnej - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski