Policjanci stwierdzili, że w mieszkaniu nie było ogrzewania, prądu, panował bałagan. Mężczyzna nie stronił też od alkoholu.
Jak powiedziała nam Ewa Chróst z Ośrodka Pomocy Społecznej w Grodzisku Wlkp. zmarły pięćdziesięciolatek miał być pod opieką swojej siostry. Nie chciał jednak dobrowolnie skorzystać z jej pomocy.
Co ciekawe, innego 54-latka, bezdomnego, który - jak udało nam się ustalić - był w mieszkaniu zmarłego mężczyzny i stwierdził jego zgon, dzi eń później policja znalazła pijanego, siedzącego na ulicy w dwunastostopniowym mrozie. Dzięki temu, że przypadkowy przechodzień powiadomił funkcjonariuszy o tym fakcie, udało się go uratować. Został przewieziony do ośrodka interwencji kryzysowej prowadzonego przez Stowarzyszenie "Pomocna dłoń" w Błońsku.
Co więcej, mundurowi znaleźli także trzech innych bezdomnych mężczyzn koczujących w prowizorycznej szopce nieopodal dworca PKP. Dzięki tej interwencji prawdopodobnie uratowano im życie. Jednego zawieziono do rodziny, drugiego do kolegi, a trzeci trafił do szpitala, gdzie został przyjęty z powodu licznych odmrożeń.
Tymczasem, w powiecie grodziskim problem osób bezdomnych oficjalnie nie istnieje. Policja interweniuje, ratując zagrożone osoby, ale nie wiadomo, co z nimi potem zrobić. - W skali gmin i powiatu nikt nie ma pomysłu na to, jak sobie poradzić w takich sytuacjach - podkreśla Andrzej Hercog, który prowadzi ośrodek w Błońsku.
- Wysłaliśmy pisma do wszystkich wójtów, burmistrzów, do starosty, z prośbą o zauważenie problemu osób bezdomnych, szczególnie zimą. Jednak wszyscy twierdzą, że u nich nie ma tego problemu - zauważa Tomasz Górny z policji.
- Takie podejście to zamiatanie sprawy pod dywan, gdy chodzi przecież o ludzkie życie - dodaje A. Herzog.
Pierwsza ofiara mrozów w Kaliszu
42-letni bezdomny to pierwsza ofiara ostatnich mrozów w Kaliszu. Zwłoki mężczyzny znaleziono w piątek na terenie opuszczonych magazynów przy ulicy Wrocławskiej, jednak dopiero w poniedziałek poinformowała o tym kaliska policja.
W budynku nie ma okien i drzwi. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon. Decyzją prokuratury ciało zabezpieczono do sekcji, która ma wykazać bezpośrednią przyczynę śmierci 42-latka. Wszystko wskazuje na to, że mógł on wcześniej spożywać alkohol, a później zasnąć i wówczas doszło do wychłodzenia organizmu.
- Policjanci mundurowi jak i pełniący służbę po cywilnemu kontrolują miejsca, gdzie gromadzą się bezdomni. Skuteczność naszych działań uzależniona jest od aktywności mieszkańców, dlatego też apelujemy o zwrócenie uwagi na osoby bezdomne, samotne czy też nietrzeźwe, które mogą stać się ofiarą chłodów - mówi asp. Sebastian Taranek, z policji w Kaliszu, który jednocześnie apeluje o zgłaszanie informacji o osobach potrzebujących pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?