Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrów: Poseł Urbaniak został prezydentem

Ryszard Binczak
Kandydat SLD Włodzimierz Jędrzejak liczył na swoje zwycięstwo
Kandydat SLD Włodzimierz Jędrzejak liczył na swoje zwycięstwo R. Binczak
Faworytem wyborczego wyścigu w Ostrowie Wlkp. był poseł Jarosław Urbaniak. Choć akurat niedzielna frekwencja tego nie potwierdzała, ostrowscy politycy w rozmowach z nami przekonywali bowiem, że niższa frekwencja sprzyja kandydatowi lewicy Włodzimierzowi Jędrzejakowi.

Ostatecznie wybory wygrał Jarosław Urbaniak. Zdobył on 9766 głosów (53,52 proc). Na Włodzimierza Jędrzejaka głosowały 8483 osoby (46,48 proc.). Uprawnionych do głosowania było 59 963 mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego.

ZOBACZ FILM Z DRUGIEJ TURY WYBORÓW W POZNANIU

Jednak na zwycięstwo Urbaniaka wskazywały już wcześniej inne przesłanki. Jakie? Ostrowianie, gdy pyta się ich, kto wygra wybory, śmieją się, że tradycyjnie ten, kto umieścił swój baner na wiadukcie odolanowskim. Osiem lat temu wisiał tam Jerzy Świątek i zdobył miejsce w najważniejszym gabinecie w magistracie, cztery lata temu wyczyn ten skopiował Radosław Torzyński. Czy podobnie będzie i w tegorocznych wyborach? Jeśli tak, to prezydentem Ostrowa zostanie Urbaniak, bo właśnie on promował się na wiadukcie odolanowskim.

Tegoroczna kampania była bardzo ostra. J. Urbaniak z PO złożył pozew do sądu przeciwko wydawnictwu "Ostrowiak", któremu zarzucił rozpowszechnianie materiałów zawierających nieprawdziwe informacje. Sąd orzekł m.in. przepadek wszystkich egzemplarzy "Ostrowiaka". Ustępujący prezydent Radosław Torzyński nie ukrywa, że spodziewał się ostrej walki. - Przeciwnik łapał się różnych chwytów, by pokazać w złym świetle Urbaniaka, którego poparłem w wyborach.

Natomiast Włodzimierz Jędrzejak, kandydat na prezydenta z Porozumienia Społecznego Lewica, nie ukrywa, że pokonując w pierwszej turze Bartosza Ziółkowskiego, poczuł wiatr w żaglach. - Mam nadzieję, że ostrowianie docenią efekty mojej dotychczasowej pracy, zaufają mojemu samorządowemu doświadczeniu, dostrzegą konkretne działania, które jako starosta z powodzeniem realizowałem - mówi Jędrzejak.

Kandydat lewicy twierdzi, że w czasie kampanii został obrażony przez "Fakty Ostrowskie", które nazwały go oszustem. Zapowiedział, że będzie bronił swojego imienia w sądzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski