Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BioInfoBank: W Poznaniu będą palić marihuanę dla nauki?

Marta Danielewicz
Poznańska firma BioInfoBank uzyskała wreszcie pozwolenie na zasiew marihuany. Teraz szuka kandydatów do badania, którzy będą legalnie palić marihuanę dla nauki.

Firma BioInfoBank, jak informuje na swoim profilu facebookowym, rozpoczyna wstępną rekrutację osób, na których zostałyby przeprowadzone badania wpływu marihuany na organizm człowieka. Osoby, które zakwalifikowałyby się do badania, paliłyby marihuanę legalnie.

Zobacz też: Poznański BioInfoBank prowadził eksperymenty z marihuaną. Plantację zlikwidowała policja

- To na razie wstępna rekrutacja, która jest bezpłatna, ale nie gwarantuje też wzięcia udziału w eksperymencie - tłumaczy Andrzej Dołecki, szef stowarzyszenia Wolne Konopie, który współpracuje z BioInfoBankiem. Osoby zainteresowane mogą na stronie internetowej wypełnić specjalną ankietę. - Ten etap ma służyć oszacowaniu zainteresowania badaniem, a jednocześnie wstępnej weryfikacji i selekcji kandydatów - tłumaczy w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Jędrzej Sadowski, pracownik firmy BioInfoBank.

Wstępna grupa osób, które wezmą udział w eksperymencie zostanie wyłoniona w ciągu dwóch miesięcy. To, czy tak się rzeczywiście stanie, zależy jednak od Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej. Co prawda ta instytucja wydała już zgodę na uprawę marihuany, ale wyłącznie dla celów naukowych.

Sprawdź: Badania BioInfoBanku nad "trawką" będą płatne

Dlatego przedstawiciele BioInfoBanku wciąż czekają na decyzję odnośnie kolejnych etapów projektu, np. badania nad możliwością stosowania marihuany u ludzi.

- Czynności kontrolne nie wykazały u nas żadnych nieprawidłowości, więc spodziewamy się teraz szybkiego doręczenia pozytywnej decyzji. Na razie jeszcze nie chcemy uprawiać roślin. Chodzi o to, by nie powtórzyła się sytuacja sprzed roku - dodaje Jędrzej Sadowski.

Badania BioInfoBanku miały się rozpocząć wcześniej

Poznańska firma BioInfoBank chciała legalnie udostępniać marihuanę w ramach prowadzonego eksperymentu naukowego już od zeszłego roku.

Na łamach "Głosu Wielkopolskiego" pisaliśmy już o planach BioInfoBanku. Jednak w listopadzie zeszłego roku eksperyment stanął pod wielkim znakiem zapytania. 30 października na plantację wkroczyła policja, która skonfiskowała przygotowane do suszenia rośliny. Odłożona w czasie została wtedy rekrutacja chętnych do wzięcia udziału w badaniu. Wcześniej, od lutego 2013 roku w okolicach Pruszcza Gdańskiego, prowadzona była legalna i nadzorowana plantacja - tak przynajmniej twierdziły wówczas osoby związane z przedsięwzięciem. W eksperymencie miały wziąć udział osoby, które ukończyły 30 lat i od dawna palą marihuanę. Przedstawiciele firmy potrzebowali około tysiąca ochotników, a badanie miało pokazać, jak narkotyk wpływa na funkcje poznawcze ludzkiego mózgu, sprawność intelektualną i funkcje społeczne. Samo badanie miało być odpłatne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski