Mecz na stadionie przy ul. Traugutta, choć rozgrywany w drugi dzień świąt, daleki był od atmosfery sportowego święta. Garstka widzów nie miała przesadnych powodów do przeżywania emocji. W Lechii pierwszy raz w tym roku wystąpił Samoańczyk Henry Bryce, który wspierał swojego rodaka Enelico Fa'atau. Gdańszczanie zdołali trzy raz przyłożyć piłkę na polu punktowym łodzian. Gdyby udało im się jeszcze raz to zrobić dostaliby dodatkowy punkt, tzw. bonus ofensywny. Lechia po poniedziałkowej wygranej jest nadal na trzecim miejscu w tabeli ekstraligi.
Punkty: Sebastian Łuczak 8, Tomasz Kozakiewicz 5, Łukasz Żórawski 5 - Rafał Janeczko 13, Dawid Lorentowicz 5, Cyprian Majcher 5, Tomasz Rokicki 5
Lechia: Witoszyński, Buczek, Kaszuba - Doroszkiewicz, Płoński - Płonka, Majcher, Fa'atau - Janeczko - Lorentowicz - Zajkowski, Wilczuk, Bryce, Rokicki - Robert Kwiatkowski oraz Wenta, Panasiuk, Śmietański, Plich
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?