Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ROD im. 23 Lutego: Wyrok w jednej sprawie nie przesądza o kolejnych - mówi prawnik [ROZMOWA]

Anna Jarmuż
Około 6 milionów złotych Polski Związek Działkowców musi zapłacić obecnym właścicielom terenu, na którym znajdował się Rodzinny Ogród Działkowy im. 23 Lutego. To kara za bezumowne korzystanie z gruntów. Wyrok w tej sprawie zapadł w poznańskim Sądzie Apelacyjnym.
Około 6 milionów złotych Polski Związek Działkowców musi zapłacić obecnym właścicielom terenu, na którym znajdował się Rodzinny Ogród Działkowy im. 23 Lutego. To kara za bezumowne korzystanie z gruntów. Wyrok w tej sprawie zapadł w poznańskim Sądzie Apelacyjnym. archiwum polskapresse
Rozmowa z prawnikiem Justyną Krok - Lasotą o wyroku sądu apelacyjnego w sprawie Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. 23 Lutego w Poznaniu.

Około 6 milionów złotych Polski Związek Działkowców musi zapłacić obecnym właścicielom terenu, na którym znajdował się Rodzinny Ogród Działkowy im. 23 Lutego. To kara za bezumowne korzystanie z gruntów. Czy ta kwota nie jest zbyt wysoka?
Justyna Krok - Lasota: Sześć milionów złotych to bardzo dużo, ale jest to kwota realna. Biegli sądowi, wyceniając wartość tego terenu, dla porównania wzorowali się na przykładach podobnych lokalizacji w innych miastach.

Zobacz:
6 milionów złotych za Ogród Działkowy im. 23 Lutego - zapadł wyrok

A co jest brane pod uwagę podczas wyceny nieruchomości?
Justyna Krok - Lasota: O wartości gruntu decyduje bardzo wiele czynników. Pod uwagę brane jest położenie nieruchomości oraz jej funkcja. Jeżeli teren jest przeznaczony pod usługi czy budownictwo mieszkaniowe, wartość nieruchomości najczęściej wzrasta.

W miastach wiele jest ogrodów, które znajdują się w bardzo atrakcyjnych miejscach. Czy mogą podzielić one los ROD im. 23 Lutego?
Justyna Krok - Lasota: Trudno stwierdzić, ile jest analogicznych przypadków, jak ten w Poznaniu - kiedy o teren ogrodu, upomina się prawowity właściciel tego gruntu. Wiadomo jednak, że władze miast, które zwykle są właścicielami ziemi, rzadko decydują się na podobny krok. Obawiają się wysokich odszkodowań. W przypadku likwidacji ogrodu, musieliby zwrócić działkowcom wartość poniesionych nakładów. Warto wspomnieć, że wielu użytkowników działek pobudowało tam ogromne domy.

Właściciele terenu, na którym znajduje się ROD im. 23 Lutego domagają się wynagrodzenia za nieumowne korzystanie z gruntów. PZD już wie, że będzie musiał zapłacić. Nadal nieznany jest jednak los pojedynczych działkowców. Przeciwko nim toczą się odrębne sprawy. Czy mają powody do obaw?
Justyna Krok - Lasota: Wyrok w jednej sprawie nie przesądza o wyniku kolejnych. Działkowcy mogą bronić się, że użytkowali ten teren w dobrej wierze. Kiedy przejmowali ogród, jego zarządcą był PZD. Mogli oni nie być świadomi zmian w księdze wieczystej. Trzeba też zastanowić się, czy nie doszło do zaniedbań ze strony samych właścicieli. Ważne jest, czy informowali oni działkowców o nowej sytuacji i wzywali ich do opuszczenia ogrodu.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski