Przed wyjściem na boisko w obu szatniach przy Słowiańskiej aż grzmiało, kiedy zawodnicy wykonywali tradycyjny, przedmeczowy okrzyk. Nasi byli chyba jednak głośniejsi, ale mobilizacja to nie wszystko.
– Mocno wierzyliśmy w zwycięstwo nad Rumunią i to nastawienie było czuć w naszym zachowaniu przed wbiegnięciem na murawę. Niestety plan został w głowach, a nie został wcielony w życie. Moim zdaniem zagraliśmy co najwyżej na 50 procent swoich możliwości – tłumaczył Bartosz Kubalewski.
Do zawodnika Posnanii można było jednak mieć najmniej pretensji, bo to on zaliczył jedyne przyłożenie dla biało-czerwonych, po którym objęliśmy prowadzenie. – W meczu z Czechami mieliśmy momenty dobrej gry, z Rosją zaszkodziła nam aura, a pojedynek z Rumunami ewidentnie nam nie wyszedł. Dlatego osobiście odczuwam niedosyt, choć wiem, że głównym celem było wejście do czwórki – dodał środkowy ataku rodem z Poznania.
Mniej krytyczny był selekcjoner Polaków, Krzysztof Okapa, choć i on nie ukrywał, że jego zespół popełnił za dużo błędów taktycznych, zwłaszcza w ataku i przegrupowaniach. Rumuni potwierdzili znane walory i z każdą minutą nabierali pewności siebie.
– Za moich czasów rumuńscy gracze słynęli z zadziorności i bardzo dobrego przygotowania fizycznego. Im dłużej będzie trwał mecz, tym będą czuli się mocniejsi – zauważył Dariusz Piechocki, były prezes KR Mosina i były zawodnik AZSAWF Warszawa.
Jego słowa znalazły potwierdzenie na boisku. Drużyna z Bałkanów zdominowała grę jeszcze w pierwszej połowie i dopiero przy bezpiecznym wyniku pozwoliła naszym zawodnikom rozwinąć skrzydła w ataku. W końcówce drugiej połowy Polacy mieli okazje do częściowego odrobienia strat, ale na korektę wyniku zabrakło sił i pomysłu.
– W ubiegłym roku zajęliśmy trzecie miejsce, teraz spadliśmy jedną lokatę niżej, ale nie czuję się rozczarowany. Nie przynieśliśmy przecież wstydu, a w drużynie młodzieżowej bardziej chodzi o przygotowanie do dorosłego rugby niż o śrubowanie wyników – przyznał selekcjoner naszej reprezentacji, która otrzymała pamiątkowe medale. Brązowe krążki wręczyła natomiast Rumunom dyrektor Wydziału Sportu UM Poznania, Ewa Bąk.
Wyniki grupy A na ME do lat 18
o 3. miejsce: Rumunia – Polska 7:41 (7:27)
Punkty dla Polski: Bartosz Kubalewski 5, Michał Kępa 2.
finał: Rosja – Hiszpania 27:3
o 5. miejsce: Niemcy – Belgia 12:9
o 7. miejsce: Holandia – Czechy 46:7
Program sobotnich meczów na ME do lat 18
Elita: o siódme miejsce Portugalia – Gruzja, sobota, godz. 11. Stadion w Opalenicy.
o piąte miejsce Szkocja – Włochy, sobota, godz. 11. Stadion w Plewiskach.
o trzecie miejsce Walia – Francja, sobota, godz. 12.30. Stadion we Wronkach.
finał Anglia – Irlandia, sobota, godz. 16.30. Stadion we Wronkach.
Grupa B: o siódme miejsce Austria – Chorwacja, sobota, godz. 12. Stadion w Szamotułach,
o piąte miejsce Litwa – Serbia, sobota, godz. 12. Stadion w Wolsztynie,
o trzecie miejsce, Luksemburg – Ukraina, sobota, godz. 11. Stadion w Pobiedziskach,
finał Szwecja – Szwajcaria, sobota, godz. 11. Stadion w Gnieźnie.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?