Lechici początkowo w przerwie między rundą zasadniczą a fazą mistrzowską nie zamierzali rozgrywać meczów kontrolnych.
Mariusz Rumak powiedział, że ci piłkarze, którzy ostatnio mało grali w ekstraklasie dostaną szansę występu w meczu rezerw. Okazało się jednak, że drugi zespół Kolejorza, który występuje w trzeciej lidze ma wolny weekend. Ze względu na to, że we Wronkach odbędzie się mecz finałowy mistrzostw Europy juniorów w rugby, przełożono pojedynek ekipy Patryka Kniata z GKS Dopiewo.
Z kolei Zieloni mieli w sobotę rozegrać mecz z Polkowi-cami. Zainkasują jednak trzy punkty z tytułu walkowera za pojedynek z KS Polkowice.
- Plany się zmieniły, bo skoro nie grają rezerwy i oba poznańskie kluby mają wolne terminy to dlaczego nie mielibyśmy rozegrać meczu sparingowego? Kilka razy umawialiśmy się już na grę z Wartą, ale nie mieliśmy szczęścia i trzeba było te pojedynki odwoływać. W przerwie zimowej Warta miała przyjechać do Jarocina, ale akurat w tym dniu boisko znalazło się pod lodem i do meczu nie doszło - przypomina trener Mariusz Rumak
- Ten mecz będzie jednym z elementów mikrocyklu treningowego, ale z Wartą raczej nie zagrają najbardziej eksploatowani ostatnio piłkarze - mówi drugi trener Kolejorza Jerzy Cyrak. Kilku zawodników musi zresztą wyleczyć drobne urazy, które pojawiły się po meczu w Zabrzu. Wczoraj indywidualnie ćwiczyli Barry Douglas, Kebba Ceesay, Paulus Arajuuri oraz Łukasz Teodorczyk.
Szkot trenuje indywidualnie od spotkania z Legią. W Warszawie doznał urazu stawu skokowego, który wyeliminował go z meczów z Jagiellonią Białystok oraz Górnikiem Zabrze.
- To jest lewa noga i odczuwa jeszcze ból, gdy kopie piłkę. Od wtorku powinien już ćwiczyć z całym zespołem- wyjaśnia Cyrak.
Problemy ze stawem skokowym ma również Teodorczyk. Kontuzja najlepszego strzelca nie jest jednak poważna i jego występ w spotkaniu z Białą Gwiazdą nie jest zagrożony.
Paulus Arajuuri z kolei uskarża się na ból przywodziciela. Musi przejść jeszcze stosowne badania i od ich wyniku zależeć będzie czy po świętach trenować będzie z resztą zespołu. Ceesay natomiast szybko wraca do zdrowia po poważnej kontuzji kolana i już wkrótce będzie pracował na pełnych obrotach.
Kogo więc mamy szansę zobaczyć w sobotnie przedpołudnie w "ogródku"?
- Jest duża szansa, że zagra Vojo Ubiparip. Oprócz niego bierzemy pod uwagę Dimitrije Injaca, Szymona Zgardę, Janka Bednarka, Daylona Claasena czy Darka Formellę - dodaje Cyrak.
Dyspozycja Vojo to wielki znak zapytania. Jak zapewniał nas jednak sam Serb ciężko pracował, by jeszcze w tym sezonie pojawić się na boisku. W bramce najprawdopodobniej zobaczymy Jasmina Burić. Bośniak w sobotę wystapił trzecioligowym meczu rezerw Kolejorza.
- Dla Jasmina będzie to w pewnym sensie powrót to pierwszej drużyny - mówi Jerzy Cyrak.
Bilety na świąteczne derby Poznania kosztowa będą 5 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?